70 nauczycieli zakażonych koronawirusem w Wałbrzychu. Miasto nie otwiera szkół

Szkoła, która dopiero co miała zostać otwarta dla najmłodszych uczniów, zdecydowała się na zamknięcie swoich murów. Jak podaje Polsat News, w Wałbrzychu, na około 900 wykonanych testów na koronawirusa wśród nauczycieli, prawie 70 otrzymało dodatni wynik. Teraz pracowników czekają testy genetyczne. Szokujące dane podał rzecznik wałbrzyskiego magistratu Edward Szewczak.W poniedziałek 1 czerwca z Wałbrzycha dotarły niepokojące informacje. Miasto poddało testom na koronawirusa pracowników szkoły. Jak przekazał do wiadomości Edward Szewczak, testy przesiewowe do tej pory wykonano u ponad 900 nauczycieli, z czego u 68 wynikokazał się pozytywny. Miasto wstrzymuje się przed otwarciem placówek. Póki co, szkoła pozostanie zamknięta, ze względy na bezpieczeństwo najmłodszych.Władze Wałbrzycha, aby sprawdzić, czy szkoła jest bezpiecznym miejscem dla dzieci, przed jej otwarciem postanowiło poddać nauczycieli badaniom na koronawirusa. Niestety, wyniki wstępnych testów w wielu przypadkach okazały się pozytywne. Zdecydowaliśmy się przebadać nauczycieli, gdyż zależy nam przede wszystkim na bezpieczeństwie. Chcemy przełamać barierę psychologiczną, żeby rodzice wiedzieli, że oddają dzieci do szkół, w których nauczyciele są zdrowi. Ponadto prezydent Wałbrzycha uważa, że masowość testów jest dzisiaj bardzo wskazana. Musimy robić testy, choćby na początek te serologiczne, żeby pokazywać, jaka jest skala problemu – tłumaczył w rozmowie z Polsat News Edward Szewczak.