Z Krakowa do Katowic jechało sobie autko a w nim 32 latek - kierowca i 22 letnia towarzyszka jazdy . Jechali sobie wesoło i było im wesoło i to bardzo bo wpieprzali amfę .Na drodze tak pajacował , że o mało nie doprowadził do kolizji z ........ radiowozem . Policjanci próbowali go zatrzymać ale nic z tego . Nie reagował na żadne sygnały i jechał sobie dalej jak gdyby nigdy nic . W końcu pały zablokowały drogę i uniemożliwiły dalszą jazdę naszym aniołkom . Zatrzymani na nic nie reagowali , mieli swój świat , swoje zabawki a to co się działo w koło w ogóle ich nie obchodziło . Po zbadaniu alkomatem okazało , że nie ma ni ciut alkoholu we krwi . Jednak pały uznały , pomyślały ( od kiedy pały myślą ) , że nasze ptaszki zachowują się co najmniej dziwnie . 22 latka powiedziała pałom , że się źle czuje bo razem ze swoim partnerem zażywała narkotyki . Została przewieziona do szpitala . I co teraz ??? Obydwoje trafią do szpitala za posiadanie , bo mieli jeszcze 150 porcji tego gówna , a ponadto facet usłyszy dodatkowe zarzuty bo chciał napukac pałom tym samym naruszając ich godność cielesną . No cielesną to może posiadają bo innej nie .A nasi bohaterowie posiedzą sobie 3 lata w pierdlu i przemyślą swoje zachowanie .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz