2015/01/30

KAWAŁY

Noc. Dziewczyna idzie przez park, nagle zza krzaków wyskakuje jakiś koleś z kijem bejsbolowym w ręku.
- Majtki zdejmuj i na kolana! – krzyczy.
Dziewczyna zdejmuje i posłusznie wypina się w stronę kolesia. Ten bierze rozbieg i jebut - z całej siły kopie dziewczynę w d..ę.
- Hehehehe! Myślałaś, żem gwałciciel? A ja zwykły chuligan!                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                        Facet po śmierci trafił do piekła. Schodzi na dół, a tam od progu wita go diabeł. Wziął go ze sobą, oprowadza po piekle, pokazuje wszystko i pyta:
- Pijesz?
- Piję.
- No to w poniedziałki w całym piekle pijemy wszystko co się da, wóda, wino, piwo, alkohole z każdego zakątka świata, bez ograniczeń!
No fajnie, myśli sobie facet. Idą dalej, diabeł znów pyta:
- Palisz?
- Palę.
- We wtorki wszyscy jaramy to co kto chce, mamy tu najlepszy tytoń, najlepsze zioło, bierzesz i palisz cały dzień!
Nieźle, nieźle pomyślał facet, i poszedł z diabłem dalej. Ten znów pytaacet po śmierci trafił do piekła. Schodzi na dół, a tam od progu wita go diabeł. Wziął go ze sobą, oprowadza po piekle, pokazuje wszystko i pyta:
- Pijesz?
- Piję.


Szedł z diabłem dalej. Ten znów pyta                                                                                                          imprezy lubisz?
- Lubię.
- No to w środę całe piekło się bawi, najlepsza muzyka, najlepsi DJ-e, calutki dzień!
Facet ucieszony, kto by pomyślał, że w piekle tak fajnie będzie. Zwiedza z diabłem dalej, i diabeł znów zadaje pytanie:
- Jesteś gejem?
- Nie.
- To czwartków nie polubisz.


Skopiowano ze strony:http://potworek.com/dowcipy- potwornie dobre dowcipy!

Skopiowano ze strony:http://potworek.com/dowcipy- potwornie dobre dowcipy!

Skopiowano ze strony:http://potworek.com/dowcipy- potwornie dobre dowcipy!

            Leżą dwa ciastka w piekarniku
Pierwsze ciastko mówi :
- O stary, ale tu gorąco,
na co drugie odpowiada :
- o k***a, gadające ciastko                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                          - Siedzi chłop w więzieniu i przychodzi nowy:
- za co siedzisz?
- AAAAA Obrabowałem bank
- a Ty za co?
- aaaaa ja obrabowałem sklep
- i następnego dnia przychodzi nowy:
- pytają się go za co siedzisz?
- za iluzję
- to za to już wsadzają?
- no to popatrz
- zdejmij spodnie i czujesz palec w dupie?
- czuję
- a ja mam rączki tutaj.
 Podczas sztormu zatonęła łódź, którą płynęło trzech kolegów. Wszyscy zdołali dopłynąć do bezludnej wyspy. Żyli tam 20 lat. Pewnego dnia jeden z nich złowił złotą rybkę, która powiedziała:
- Spełnię po jednym waszym życzeniu.
- Chcę wrócić do domu - rzekł pierwszy.
- Ja też chcę być już w domu - oznajmił drugi.
Rybka spełnia ich życzenia i spojrzała pytająco na trzeciego mężczyznę.
- Nudno tu będzie bez nich - westchnął.
- Chcę, żeby wrócili....

          Synowa dzwoni do teściowej:
- mamo sprawdź czy w domu jest moja komórka jeśli ją znajdziesz daj mi znać
Po chwili teściowa znajduje telefon i pisze sms do synowej:
- jest na komodzie.

  Odkryłem dziś, że moja babcia nie nosi bielizny. Jak? Schyliła się tuż przede mną chcąc coś podnieść z dywanu. Miała za krótką spódnicę. YAFUD

        Mrówka mówi do słonia:
-Słoniu,wyjdź z wody.
-Daj mi spokój!.
-No wyjdź!.
Słoń wyszedł z wody i pyta:
-Co chcesz?.
-Chciałam zobaczyć,czy nie masz moich kąpielówek.

   Dwóch chłopców rozmawia w przedszkolu:
- Mój tata pływa w marynarce - chwali się pierwszy.
- A mój w kąpielówkach -odpowiada drugi.

  Idzie dwóch idiotów. Jeden z nich trzyma dwa widelce w rękach. Drugi pyta:
- Co masz?
Pierwszy:
- Lornetkę!
- Daj popatrzeć - mówi drugi.
Pierwszy wbił mu widelce w oczy. Drugi mówi:
- Ale nic nie widzę!
Pierwszy zaczął kręcić widelcami mówiąc:
- Czekaj... podkręcę ostrość.

                                                

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz