2015/01/24
Zabrali jej drugie dziecko bo jest niezaradna bo korzysta z OPS ???????????
Co za bezduszność !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kobieta jechała z 5 miesięcznym dzieckiem autobusem . Dziecko było w nosidełku , kobieta trzeźwa , zachowywała się jak każdy . Podczas jazdy dziecko " spało " co zupełnie normalne jest . Takie małe dziecko jak jest najedzone i ma sucho to śpi . Tak było w tym wypadku . Matka dopiero w domu jak wyjmowała dziecko z nosidełka zobaczyła że coś jest nie tak . Od razu zadzwoniła na pogotowie . Okazało się że dziecko nie żyje . Prawdo podobna przyczyna zgonu to śmierć łóżeczkowa . Czasem się tak zdaża ale nikt z tego powodu drugiego dziecka rodzinie nie odbiera . Ale ta rodzina jest inna . Korzysta z pomocy OPS bo za niskie dochody do tego zmuszają . NIGDY nie robiła krzywdy swoim dzieciom i nigdy nikt tego nie zarzucił . 22 letnia matka i rok młodszy ojciec dziecka robią co mogą żeby zapewnić dzieciom to co potrzeba . Ojciec dziecka pracuje , maka nie bo opiekuje się dziećmi . Z uwagi na to korzystali z pomocy OPS co normalne jest bo są po to żeby pomagać . Ale nasze państwo i pojebany kraj i pojebane rządy stwierdzili , że skoro korzysta z pomocy OPS to jest niezaradna no i niby z uwagi na dobro dziecka odebrali jej półtora rocznego synka . Zwykłe puste bezduszne suki , pozbawione empatii , dobrze ludzie robią że napadają na te ośrodki bo to zgnilizna jest która zamiast pomagać szkodzi a jak ktoś zrobi kuku to szum, ale tak serio te kuku to zasłużone jest , same pracownice OPS SOBIE NA TO ZAPRACOWUJĄ . bo ich uwagi i słownictwo jest nie do przyjęcia . Oddali go do rodziny zastępczej . Tylko że to jest chore . Już się zdarzały śmierci łóżeczkowe ale jeśli dotyczy to rodzin sytuowanych to nikomu nawet nie przyjdzie do głowy żeby pozostałe dzieci zabierać . A może tu jest tak , ze jakaś bogata sytuowana para nie może mieć dzieci i chce niemowlaka /?? . Bardzo łatwo stwierdzić że ktoś niezaradny jest ale nie jest to powód do odbierania dziecka . Taką rodzinę obejmuje się opieką , pomaga jej a nie zabiera dziecko . To jest okrutne i na pewno nie jest to dla dobra dziecka . Dziecko ma matkę i jego miejsce jest przy matce . Ta matka nic złego nie zrobiła , przeżyła tragedię a na dokładkę zabierają jej drugie dziecko . To jest pojebane . A może jakaś bogata jałowa pańcia chce mieć zabaweczkę w postaci dziecka bo koleżanki maja a ponieważ ma kasę i zapłaci to trzeba spełnić jej zachciankę /?? . Już nie raz tak bywało ale to nie ma nic wspólnego z dobrem dziecka bo miejsce dziecka jest przy matce a jeśli według jakieś pustej baby z MOPS sobie nie radzi to należy jej pomóc . I tak robią w normalnym kraju . Ale nie u nas bo u nas wszystko jest nie normalne . A jak takie dziecko wyrośnie i dowie się co mu państwo zafundowało może znienawidzić taką '' matkę " która za jego pomocą zaspokoiła swoje podupadłe ego i państwo jej w tym pomogło . Ohydne to jest aż mi się chce rzygać . Kiedyś pomogłam matce która była w podobnej sytuacji tzn . była niezaradna , ale wyprowadziłam takie działa , że prędzej jej oddali dzieci niż odebrali . Ale tej dziewczynie nie ma kto pomóc , ja bym chętnie pomogła bo nie mogę patrzeć na to co się wyprawia w tym pojebanym i popierdolonym kraju w którym pojecie dobra dziecka tak naprawdę z dobrem dziecka ma niewiele wspólnego bo odebranie matce dziecka podczas gdy przeżywa tragedię z powodu utraty innego jest tak podłe i nieludzkie że nie ma w ogóle o czym mówić . ALE co mogą o tym wiedzieć osoby które mają niańki , kucharki itp , itd . Może faktycznie powinien ten kraj chuj trafić bo tak dłużej żyć się nie powinno !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zniesmaczona Gośka B.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz