foto: mouse-box.com
Przemysław Strzelczyk z kolegami z Politechniki Opolskiej stworzył komputer w myszce, czyli Mouse-Box. W środku znajduje się m.in. czterordzeniowy procesor 1.4 GHz ARM, a urządzenie wyposażone jest w w 128 GB pamięci i bezprzewodowy modem. Do obsługi potrzebny jest jedynie wyświetlacz - poinformował TVN24.pl.
- Najważniejszą cechą Mouse-Box jest to, że nie odzwyczajamy ludzi od przyzwyczajeń - mówił Strzelczyk i dodał, że miniaturyzacja jest coraz bardziej powszechnym trendem i naturalnym etapem rozwoju
technologii. Jego zdaniem Mouse-Box budzi ogromne zainteresowanie na świecie. A ja jestem bardzo ciekawa co Polacy z tym zrobią . Znając debilizm Polaków powiedzą że to jest super ale nikt złotówki nie da żeby dalej cos z tym zrobić . No i nasi chłopcy pojada tym na zachód . Tam to odkupią od nich i zrobią pożytek a głupi Polaczek za kilka lat żeby to mieć kupę kasy wyda . Ale taki debilizm u nas panuje niestety a wiem co mówię bo kiedyś byłam świadkiem podobnej sytuacji w medycynie . Polacy to bezmózgowce i choćby dostali na złotej tacy program naprawczy tego bałaganu i tak by z tego nie skożystali bo umysł maja za wąski . Żeby była jasność chodzi mi o tych przy korycie którzy albo naprawdę są infantylnymi półgłówkami albo tak udają , bo wygodniej . Ale tak czy siak doprowadzi lo to nas do ruiny .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz