Choć brzmi to nieprawdopodobnie, naukowcy ze szpitala uniwersyteckiego będącego częścią jednej z największych niemieckich wyższych uczelni - Rheinische Friedrich-Wilhelms-Universität Bonn - prowadzą badania nad możliwością zwalczania ksenofobii i niechęci wobec imigrantów przy pomocy... terapii hormonalnej.
Wyniki badań zostały już opublikowane na łamach „Proceedings of the National Academy of Sciences”. Grupa naukowców z Bonn badała, w jaki sposób można zmniejszyć u ludzi przejawy ksenofobii, a wzmocnić altruizm. Badacze doszli do wniosku, że znacznie wpływa na to odpowiednie wykorzystanie hormonu oksytocyny. Terapia hormonalna znacznie zwiększa ich zdaniem chęć oddawania pieniędzy potrzebującym, w tym w szczególności imigrantom i uchodźcom nawet u osób, które początkowo deklarowały się z krytycznego, bądź zdecydowanie sceptycznego stosunku do imigrantów.
Szczegóły szokującego eksperymentu opisuje branżowy serwis sciencedaily.com. Okazuje się, że naukowcy z Bonn rozważali, czy odpowiednia dawka oksytocyny może przyczynić się do akceptacji imigrantów przez społeczeństwo. Przeprowadzono nawet w tym celu eksperyment. Badanym podano hormon sztucznej oksytocyny, a następnie obserwowano ich reakcję.
Jak informuje portal swiato-podglad.pl eksperyment został przeprowadzony na 138 uczestnikach narodowości niemieckiej. Jak wyglądało całe badanie?
Początkowo uczestnicy musieli wysłuchać serii historii dotyczących osób potrzebujących. W tym czasie na ekranach monitorów wyświetlano im inforamcje na temat potrzeb poszczególnych osób oraz zdjęcia potrzebujących. Połowa potrzebujących była ubogimi Niemcami, natomiast resztę stanowili imigranci i uchodźcy.
Historie były dość ogólne. Badanych informowano na przykład, że widoczna na zdjęciu osoba potrzebuje konkretnej sumy pieniędzy, aby kupić jedzenie. Każdy z uczestników eksperymentu miał do dyspozycji 50 euro, które mógł przekazać potrzebującym, lub zachować dla siebie, jeśli nie zdecydowałby się wesprzeć żadnej z ukazywanych na zdjęciach osób.
Eksperyment podzielono na dwie części. W pierwszej z nich uczestnicy badania zdecydowali się na przekazanie o 20% więcej pieniędzy imigrantom, niż widocznym na zdjęciach biednym Niemcom. Badani wypełniali również ankiety dotyczące swoich przekonań i postaw wobec kryzysu migracyjnego i uchodźców.
W drugiej części badania, jego uczestników podzielono na dwie grupy. Pierwszej zaaplikowano dawkę oksytocyny (hormon podawano w postaci aerozolu wstrzykiwanego do nosa). Druga grupa otrzymała jedynie placebo. Następnie wszyscy uczestnicy badania, ponownie mieli za zadanie zapoznać się z historiami potrzebujących i zdecydować o ewentualnym przekazaniu konkretnym osobom pieniędzy.
Jak informuje sciencedaily.com okazało się, że grupa osób, której podano oksytocynę była zdecydowanie bardziej hojna. Naukowcy przyjęli założenie, że podanie oksytocyny przyczyniło się do zwiększenia hojności badanych, jednak niemożliwe było wywołanie wśród uczestników badania konkretnych uczuć i zachowań.
Wobec takich wyników badań, grupa naukowców postanowiła rozszerzyć swój eksperyment. Następna grupa uczestników badania, poza wysłuchaniem historii potrzebujących i oglądaniem zdjęć, otrzymywała także dodatkowo informację na temat tego, ile pieniędzy danemu potrzebującemu przekazały badane wcześniej osoby. Schemat badania był identyczny, jak poprzednio, a uczestników również podzielono na grupy i tylko jednej podano hormon oksytocyny.
Wyniki wprawiają w osłupienie!
Okazuje się, że nawet te osoby, które początkowo w ankiecie określały się, jako negatywnie nastawione do imigrantów, ostatecznie decydowały się na przekazanie właśnie imigrantom o 74% więcej pieniędzy niż uczestnicy pierwszej fazy eksperymentu. Naukowcy uznali zatem, że postawa innych, zwłaszcza naszych bliskich czy znajomych, odpowiednio połączona z podaniem hormonu oksytocyny ma ogromny wpływ na nastawienie wobec imigrantów oraz chęć dzielenia się pieniędzmi z potrzebującymi.
Oksytocyna to hormon, który uwalnia się do krwi i mózgu u ssaków w trakcie porodu. To właśnie oksytocyna odpowiada m.in. za stymulację produkcji mleka u matek i potocznie określany jest mianem „hormonu przytulania”. Lekarze dowodzą, że to oksytocyna znacząco wpływa na więź matki z dzieckiem, a także może wpływać na budowanie relacji międzyludzkich.
Szczegóły szokującego eksperymentu opisuje branżowy serwis sciencedaily.com. Okazuje się, że naukowcy z Bonn rozważali, czy odpowiednia dawka oksytocyny może przyczynić się do akceptacji imigrantów przez społeczeństwo. Przeprowadzono nawet w tym celu eksperyment. Badanym podano hormon sztucznej oksytocyny, a następnie obserwowano ich reakcję.
Jak informuje portal swiato-podglad.pl eksperyment został przeprowadzony na 138 uczestnikach narodowości niemieckiej. Jak wyglądało całe badanie?
Początkowo uczestnicy musieli wysłuchać serii historii dotyczących osób potrzebujących. W tym czasie na ekranach monitorów wyświetlano im inforamcje na temat potrzeb poszczególnych osób oraz zdjęcia potrzebujących. Połowa potrzebujących była ubogimi Niemcami, natomiast resztę stanowili imigranci i uchodźcy.
Historie były dość ogólne. Badanych informowano na przykład, że widoczna na zdjęciu osoba potrzebuje konkretnej sumy pieniędzy, aby kupić jedzenie. Każdy z uczestników eksperymentu miał do dyspozycji 50 euro, które mógł przekazać potrzebującym, lub zachować dla siebie, jeśli nie zdecydowałby się wesprzeć żadnej z ukazywanych na zdjęciach osób.
Eksperyment podzielono na dwie części. W pierwszej z nich uczestnicy badania zdecydowali się na przekazanie o 20% więcej pieniędzy imigrantom, niż widocznym na zdjęciach biednym Niemcom. Badani wypełniali również ankiety dotyczące swoich przekonań i postaw wobec kryzysu migracyjnego i uchodźców.
W drugiej części badania, jego uczestników podzielono na dwie grupy. Pierwszej zaaplikowano dawkę oksytocyny (hormon podawano w postaci aerozolu wstrzykiwanego do nosa). Druga grupa otrzymała jedynie placebo. Następnie wszyscy uczestnicy badania, ponownie mieli za zadanie zapoznać się z historiami potrzebujących i zdecydować o ewentualnym przekazaniu konkretnym osobom pieniędzy.
Jak informuje sciencedaily.com okazało się, że grupa osób, której podano oksytocynę była zdecydowanie bardziej hojna. Naukowcy przyjęli założenie, że podanie oksytocyny przyczyniło się do zwiększenia hojności badanych, jednak niemożliwe było wywołanie wśród uczestników badania konkretnych uczuć i zachowań.
Wobec takich wyników badań, grupa naukowców postanowiła rozszerzyć swój eksperyment. Następna grupa uczestników badania, poza wysłuchaniem historii potrzebujących i oglądaniem zdjęć, otrzymywała także dodatkowo informację na temat tego, ile pieniędzy danemu potrzebującemu przekazały badane wcześniej osoby. Schemat badania był identyczny, jak poprzednio, a uczestników również podzielono na grupy i tylko jednej podano hormon oksytocyny.
Wyniki wprawiają w osłupienie!
Okazuje się, że nawet te osoby, które początkowo w ankiecie określały się, jako negatywnie nastawione do imigrantów, ostatecznie decydowały się na przekazanie właśnie imigrantom o 74% więcej pieniędzy niż uczestnicy pierwszej fazy eksperymentu. Naukowcy uznali zatem, że postawa innych, zwłaszcza naszych bliskich czy znajomych, odpowiednio połączona z podaniem hormonu oksytocyny ma ogromny wpływ na nastawienie wobec imigrantów oraz chęć dzielenia się pieniędzmi z potrzebującymi.
Oksytocyna to hormon, który uwalnia się do krwi i mózgu u ssaków w trakcie porodu. To właśnie oksytocyna odpowiada m.in. za stymulację produkcji mleka u matek i potocznie określany jest mianem „hormonu przytulania”. Lekarze dowodzą, że to oksytocyna znacząco wpływa na więź matki z dzieckiem, a także może wpływać na budowanie relacji międzyludzkich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz