Jeśli złożymy zamówienie przez internet do godz. 14, to paczka jeszcze tego samego dnia trafi do naszego mieszkania. Jak informują dziennikarze Money.pl nad podobnym rozwiązaniem zastanawia się polska sieć sklepów Top Secret.
Dyskonty także chcą minimalizować straty związane z wejściem w życie zakazu. Biedronka być może wprowadzi kolejną zmianę. Pracownicy mieliby przychodzić do sklepu 15 minut po północy z niedzieli na poniedziałek. Ich zmiana miałaby trwać pięc i pół godziny. Jak pisze Dziennik Gazeta Prawna, pracownicy zostali już poinformowani o zmianach.
- Jesteśmy na etapie analiz dotyczących potencjalnych modyfikacji w organizacji pracy naszych sklepów. W tej kwestii nie podjęliśmy jeszcze finalnych decyzji, ale podkreślamy, że ewentualne rozwiązania zostaną wypracowane w zgodzie z obowiązującym prawem - tłumaczy DGP Justyna Rysiak, Menedżer ds. Relacji Zewnętrznych Jeronimo Martins Polska S.A
Podobne rozwiązania analizuje sieć Lidl. Powstanie taki bałagan i nieład że pracownicy będą błagać o przywrócenie handlu w Niedzielę hahaaa , ...... chyba że wolą iść do pracy na godz . 00. 15 w co zresztą wątpię !!!!!! gb
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz