Co fryzjer ma w lodówce?
- Ma-szynkę
Szybki Bill
Córka pyta się mamy:
- Mamo, mogę iść na dyskotekę?
- Tak, tylko uważaj na Szybkiego Billa.
Córka bawi się na imprezie, podchodzi do niej jakiś koleś i mówi:
- Cześć, jestem Szybki Bill, rozkracz nóżki.
- Nie, bo mi wsadzisz.
Na co Bill:
- Mamo, mogę iść na dyskotekę?
- Tak, tylko uważaj na Szybkiego Billa.
Córka bawi się na imprezie, podchodzi do niej jakiś koleś i mówi:
- Cześć, jestem Szybki Bill, rozkracz nóżki.
- Nie, bo mi wsadzisz.
Na co Bill:
- Rozkracz, bo wyciągnąć nie mogę.
Noclegownia
Do śpiącego w parku bezdomnego podchodzi policjant.
- Panie, wstawaj pan! To nie noclegownia! Mandat pan dostanie!
- A czy część rowerowa może leżeć na ziemi? - pyta sennie bezdomny.
- No... tego przepisy nie zabraniają... - odpowiada zdziwiony stróż prawa.
- Panie, wstawaj pan! To nie noclegownia! Mandat pan dostanie!
- A czy część rowerowa może leżeć na ziemi? - pyta sennie bezdomny.
- No... tego przepisy nie zabraniają... - odpowiada zdziwiony stróż prawa.
- To zanotuj pan, że ja jestem pedał!
Śliczne nóżki
Chłopak do przechodzącej dziewczyny:
- Dokąd idą te śliczne nóżki?
- Dokąd idą te śliczne nóżki?
- Nooo, jak się w nie coś nie zaplącze... to do kina.
Hobby
Rozmowa na pierwszej randce:
- Masz jakieś nałogi?
- Nie.
- A jakieś hobby?
- Lubię rośliny.
- O! A jakie?
- Masz jakieś nałogi?
- Nie.
- A jakieś hobby?
- Lubię rośliny.
- O! A jakie?
- Chmiel, tytoń, konopie...
Tajemnica zawodowa
Po latach spotykają się dwaj znajomi:
- Stary! Jak ja cię dawno nie widziałem! Gdzie teraz pracujesz?
- Wiesz.... No... W fabryce wojskowej...
- A co tam robisz?
- Nie mogę powiedzieć, tajemnica zawodowa...
- A chociaż dobrze płacą?
- Stary! Jak ja cię dawno nie widziałem! Gdzie teraz pracujesz?
- Wiesz.... No... W fabryce wojskowej...
- A co tam robisz?
- Nie mogę powiedzieć, tajemnica zawodowa...
- A chociaż dobrze płacą?
- Ja wiem, czy dobrze? 5 zł od pocisku, 3 od granatu to właściwie niewiele...
Lesbijka i kowboj
Przychodzi kowbojka do baru i zauważa ją inny kowboj. Podchodzi do niej i pyta:
- Kim ty jesteś?
Dziewczyna odpowiedziała:
- Jestem lesbijką
Zdziwiony kowboj znowu pyta:
- Kto to jest lesbijka?
Kobieta odpowiada:
- Jedząc śniadanie myślę o seksie z kobietą. Jedząc obiad myślę o seksie z kobietą. Idąc ulicą myślę o seksie z kobietą. Śpiąc myślę o seksie z kobietą. Cały czas myślę o seksie z kobietą. A ty kim jesteś? - zapytała-
Facet odpowiedział:
- Kim ty jesteś?
Dziewczyna odpowiedziała:
- Jestem lesbijką
Zdziwiony kowboj znowu pyta:
- Kto to jest lesbijka?
Kobieta odpowiada:
- Jedząc śniadanie myślę o seksie z kobietą. Jedząc obiad myślę o seksie z kobietą. Idąc ulicą myślę o seksie z kobietą. Śpiąc myślę o seksie z kobietą. Cały czas myślę o seksie z kobietą. A ty kim jesteś? - zapytała-
Facet odpowiedział:
- Myślałem że jestem kowbojem, ale jestem lespijką
Podobny
Generałowi miało urodzić się dziecko. Ponieważ z powodu obowiązków służbowych nie mógł być obecny w szpitalu, wysłał tam swojego podwładnego Nowaka, by ten po wszystkim złożył mu raport. Nowak wrócił, udał się prosto do generała.
- I co tam powiecie, Nowak? - pyta generał.
- Melduję, że urodził się panu syn! Bardzo ładny i do pana generała bardzo podobny!
- Syn?! Ależ to wspaniale! Ale może podacie jakieś szczegóły, co Nowak?
- I co tam powiecie, Nowak? - pyta generał.
- Melduję, że urodził się panu syn! Bardzo ładny i do pana generała bardzo podobny!
- Syn?! Ależ to wspaniale! Ale może podacie jakieś szczegóły, co Nowak?
- Mały, łysy i strasznie drze mordę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz