2018/03/28

Nietrzeźwa babcia usypiała wnuczka... suszarką. Poparzone niemowlę chłodziła później na dworze

Zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u 3-miesiecznego wnuczka usłyszała 56-letnia mieszkanka powiatu żyrardowskiego. Niemowlę trafiło do szpitala. Ma poparzenia głowy i szyi; jednocześnie u dziecka doszło do hipotermii - temperatura jego ciała spadła do 27 st. C. Sąd aresztował kobietę na trzy miesiące.56-latka z  jednej z miejscowości na terenie gminy Puszcza Mariańska, w powiecie żyrardowskim jest podejrzana o to, że będąc pod wpływem alkoholu najpierw wykąpała 3-miesiecznego wnuka, później usypiając go korzystała z suszarki i go poparzyła. Następnie wyniosła nagie niemowlę na zewnątrz, co z kolei doprowadziło do jego hipotermii.

Zdarza się, że opiekunowie wykorzystują dźwięk suszarki czy odkurzacza, by pomóc dziecku w zasypianiu. Niektórzy bowiem uważają, że szum tych urządzeń przypomina dźwięki, które dzieci słyszały będąc w łonie matki.

Interweniowała sąsiadka
 
Kobietę z nagim płaczącym dzieckiem zobaczyła sąsiadka i natychmiast interweniowała, Odebrała jej niemowlę.

- Babci 3-miesiecznego dziecka przedstawiono zarzut, że będąc w stanie nietrzeźwości spowodowała ciężki uszczerbek na jego zdrowiu w postaci oparzeń pierwszego i drugiego stopnia oraz hipotermii, w przebiegu której wystąpiła ostra niewydolność oddechowa, stanowiąca realne zagrożenie dla życia - powiedziała w środę rzeczniczka płockiej Prokuratury Okręgowej Iwona Śmigielska-Kowalska.
 
Jak dodała, w trakcie przesłuchania podejrzana przyznała, że wnuczek był pozostawiony pod jej opieką, zastrzegła jednak, że niewiele pamięta z przebiegu zdarzeń tego dnia.

Poparzenia i hipotermia
 
Śmigielska-Kowalska zaznaczyła, że niemowlę jest obecnie na oddziale intensywnej opieki medycznej w jednym ze szpitali w Warszawie - dziecko trafiło tam w stanie ciężkim z poparzeniami głowy i szyi; jednocześnie u dziecka doszło do hipotermii - wskutek wyniesienia nagiego dziecka z domu temperatura jego ciała spadła do 27 st. C.
 
Według ustaleń śledczych, w chwili popełnienia czynu kobieta miała 1,2 promila alkoholu. Sąd na wniosek żyrardowskiej prokuratury zastosował wobec podejrzanej tymczasowy areszt na trzy miesiące.
 
Zgodnie z Kodeksem karnym, kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu, np. w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.

PAP

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz