Zdarzenie miało miejsce na skrzyżowaniu alei Komisji Edukacji Narodowej oraz ulicy Przy Bażantarni. W wyjeżdżającą z tej drugiej hondę z impetem uderzył limuzyna BMW, która mknęła aleją KEN.Za kierownicą limuzyny siedział muzułmanin, a samo auto należało do ambasady Arabii Saudyjskiej. Niestety, w wypadku, do którego doprowadził kierowca BMW, ucierpiały dzieci.
Jedno z nich bowiem jechało samochodem razem z ojcem w hondzie. 9-letnia dziewczynka jest bezpośrednią poszkodowaną w wypadku. Drugie z dzieci było w momencie wypadku na chodniku.
Warszawa w szoku
Impet uderzenia BMW w hondę zmiótł z nóg jego matkę, która miała maleństwo w wózku. Dziecko wypadło z niego i doznało urazu głowy.
Na miejscu natychmiast pojawiła się karetka pogotowia. Do szpitala trafiła cała czwórka. Szybko okazało się jednak, że kierowca BMW jest cały, a hospitalizacja konieczna jest w wypadku 9-latki, jej ojca i maleństwa w wózku.
Obecnie sprawą zajmuje się policja, która wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Pewne jest jedno – kierujący limuzyną muzułmanin był trzeźwy.
źródło: se.pl A ciapakowi nic się nie stało ...........
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz