Tak czy siak prędzej czy później PIS wsadzi Tuska do więzienia .Wypisywanie na portalach że PIS traci a PO go goni to debilizm . Kto poza PO chciałby powtórki z rozrywki ?/?? Niezależnie od tego czy PIS ma w danym momencie większe czy mniejsze poparcie i tak władzy nie odda a i sam naród nigdy do tego nie dopuści !!!A TUSK TO SKORUMPOWANY POLITYK , PRZEGRANY , I ZAMIST MARZYĆ O PWROCIE DO POLITYKI W POLSCE POWINIEN MARZYĆ ŻEBY...... NIE ZGNIĆ W PIERDLU BO JEGO PRZESTEPTWAMI MOŻNA OBDZIELIĆ KILKA OSÓB !!!!! Odkąd PiS doszło do władzy, zaczęło robić wszystko, by dorwać Donalda Tuska, oskarżyć i zaciągnąć przed sąd. Taki właśnie cel mają… zarzuty dla byłego szefa celników w jego rządzie Jacka K.!
Według prokuratury, przez zaniechania ministra doszło do rozkwitu mafii jednorękich bandytów. Skarb Państwa miał na tym stracić aż 21 mld zł. To odprysk tzw. afery hazardowej. Śledztwo w jej sprawie zostało umorzone, ale 3 miesiące temu nagle wznowione. To nie przypadek! Ktoś założył, że skoro w resorcie finansów blokowano walkę z branżą hazardową, to robił to albo Jacek K., albo jego przełożeni. A podlegał pod premiera Donalda Tuska i ministra finansów Jacka Rostowskiego. PiS, z prezesem Jarosławem Kaczyńskim na czele, za punkt honoru postawiło sobie skazanie Tuska. Stąd powrót do niewyjaśnionych spraw, w których nazwisko byłego premiera albo padało wprost, albo można do niego dojść. Jakie to sprawy? Po pierwsze prywatyzacja firmy Ciech. Po drugie afera Amber Gold. Po trzecie mafie VAT-owskie i wszystkie umorzone wcześniej śledztwa, w których pojawiają się politycy Platformy.
Sam Tusk nie ma wątpliwości, że zarzuty dla Jacka K. to szukanie haków na niego. „Kiedy Jacek K. bezkompromisowo walczył jako minister w moim rządzie z przestępcami, też był atakowany podłymi metodami. Nie poddał się wtedy, nie podda się dzisiaj” – napisał Tusk na Twitterze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz