2018/06/01

Straszny wyciek. Hartwich to tylko przykrywka. PiS wykończyć ma zagranica

JAK WIDAĆ NIC Z TEGO , PIS MA SIĘ DOBRZE  A KAŻDE ATAKI OPOZYCJI  WZMACNIAJĄ JESZCZE POZYCJĘ PIS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!                                                                                                                                                                                                   4o-dniowa akcja w Sejmie, której twarzą była Iwona Hartwich, mająca uderzyć w rządy Prawa i Sprawiedliwości zakończyła się wielkim niepowodzeniem i zamiast zachwiać zaufaniem Polaków do partii władzy, przysporzyła rządowi poparcie.     Stało się tak przez brak wiarygodności liderki akcji i mnóstwo niefortunnych wypowiedzi oraz działań podjętych przez okupujące Sejm matki osób niepełnosprawnych.
Jedną z osób, która najbardziej przyczyniła się do obnażania hipokryzji protestujących był bloger Piotr Wielgucki. Słynny „Matka Kurka” od początku pisało luksusowym życiu Iwony Hartwich w apartamencie i częstych wyjazdach do kurortów na wczasy Zdaniem Wielguckiego pani Hartwich i jej akcja miała posłużyć opozycji do obalenia rządu. Kobieta miała porwać tłum ludzi i zrazić go do Prawa i Sprawiedliwości Stał się jednak coś odwrotnego i liderka protestu zraziła Polaków do siebie.
Według blogera działania podjęte przez protestujące matki w asyście opozycji, szczególnie posłanki Joanny Scheuring-Wielgus miały obalić władzę jako „ulica”. Manewr ten jednak się nie powiódł, wiec teraz do gry wkroczyć ma zagranica”, czyli unijni dygnitarze, dla których autonomiczny polski rząd stworzony przez partię Jarosława Kaczyńskiego jest kością w gardle.   
   Oni mają obalić PiS
— „Ulica” poszła do domu odpocząć, a ramach wymiany konia wyprowadzano ze stajni zagranicę i teraz będziemy całymi dniami wysłuchiwać, jakież to europejskie plagi na nas spadną, co jest karą za brak pokory — napisał bloger. Czym zastąpić nośny społecznie i emocjonalnie temat? inwencji po sorcie, precyzyjnie zdefiniowanym przez Jarosława Kaczyńskiego, spodziewać się nie należy i tak na tapetę wróciła „zagranica”. Znów w Unii Europejskiej jesteśmy postrzegani, jako kraj naruszający podstawowe normy demokratyczne i trójpodział władzy” — dodał Wielgucki.  Wiele wskazuje na to, że totalna opozycja zamierza wrócić do swojej starej metody polegającej na proszeniu o pomoc w walce z polskim rządem swoich „unijnych braci”. Odpowiedź na pytanie, czy takie rozszarpywanie Polski jest korzystna dla naszego kraju wydaje się dość oczywista.
źródło: fronda.pl                                                                                                                                                                           Tak naprawdę to całe to gówno z Sejmu przepędziło społeczeństwo które domagało się od rządu właśnie tego .Przepędzenia z SEJMU przebierańców .  Bo nikomu się nie podoba jak garstka wynajętych przez opozycję zbirów politycznych robi sobie kpiny z SEJMU i Polski !!!!!    gb

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz