"Rzeczpospolita": będzie wspólny kandydat na prezydenta?
– Wspólnym kandydatem opozycji na prezydenta mógłby być tylko Ryszard Petru. Na to Nowoczesna mogłaby się zgodzić – mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Kamila Gasiuk-Pihowicz. Posłanka Nowoczesnej tymi słowami skomentowała propozycję Adama Struzika, marszałka województwa mazowieckiego, który chciałby w przyszłości wyłonić wspólnego kandydata na prezydenta, który mógłby pokonać Andrzeja Dudę.
Foto: Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Gasiuk-Pihowicz odniosła się do wewnętrznej sytuacji PO, komentując wybór Grzegorza Schetyny na szefa Platformy. – Przyglądamy się PO, ale bez emocji. To jest partia zawiedzionych nadziei. Grzegorz Schetyna przejął ster na statku, który tonie – mówiła.
Polityk zaznaczyła także, że wiele osób chce przejść z PO do Nowoczesnej. – Potrzebujemy osób dynamicznych, merytorycznych, chcących i umiejących działać, które mają pomysły na Polskę. Nie jest to obecnie najliczniejsze grono w PO – dodała Gasiuk-Pihowicz w rozmowie z "Rzeczpospolitą".Rozmówczyni Jacka Nizinkiewicza stwierdziła, że brakuje jej energii i świeżości w Platformie. Ponadto, zdaniem posłanki, partia Schetyny nie wyciąga
Schetyna po spotkaniu z Petru deklaruje chęć współpracy
Będziemy współpracować, żeby mieć pewność, iż opozycja potrafi mówić jednym głosem – powiedział szef PO Grzegorz Schetyna po czwartkowym spotkaniu z liderem Nowoczesnej Ryszardem Petru. Schetyna dodał, że rozmowa dotyczyła m.in. współdziałania obu partii w kwestii Trybunału Konstytucyjnego.
Spotkanie liderów Platformy i Nowoczesnej
– Będziemy współpracować – zadeklarował w czwartek Schetyna po spotkaniu z Petru. – To jest potrzebne, żeby mieć pewność, że opozycja potrafi mówić jednym głosem. Takie są oczekiwania naszych wyborców i będziemy to robić nie z przymusu, ale z przekonania – podkreślił.
Lider PO powiedział dziennikarzom, że spotkanie z Petru dotyczyło m.in. strategii współpracy obu partii w kwestii Trybunału Konstytucyjnego i – jak to określił – "rozwiązania problemów wynikających z polityki PiS i prezydenta". Według niego podczas rozmowy poruszono również kwestię współpracy w Europie: możliwych wspólnych aktywności i spojrzenia na kwestię Komisji Weneckiej, ciała doradczego Rady Europy, które w marcu ma wydać opinię w sprawie zmian w ustawie o TK.
– Umówiliśmy się na dalsze konsultacje – dodał Schetyna.
Pytany, czy wynikiem tej współpracy mogą być wspólne listy PO i Nowoczesnej w wyborach, lider Platformy odparł, że wybory samorządowe są dopiero za 2,5 roku, a parlamentarne – za 3,5 roku. – Dużo się jeszcze zmieni do tego czasu – podkreślił.
Na pytanie, czy udało się ustalić, kto jest liderem opozycji, szef Platformy odpowiedział, że to nie było tematem rozmowy. CZYTAM i czytam i własnym oczom nie wierzę . Czy oni na prawdę postradali rozum ??? . Po tym wszystkim co zrobili myślą że ludzie na nich zagłosują ?? . Oni chyba się z tyłkiem na rozumy pomieniali . Lżyli POLSKĘ . poniżali , skarżyli do UE , NARÓD WYMYŚLALI od debili i różnych innych głupców i oni mają czelność myśleć że jak się połączą to ludzie ich poprą ?? . Dwóch sprzedajnych sprzedawczyków komunistycznych ???? . A na Prezydenta PETRU ??? . To już nawet nie śmieszy . Płakać się chce !!!! . Jak można być tak pozbawionym empatii i być takim hipokrytą ??? . No cóż głupoty nie sieją , nie orzą ,rodzi się sama ! . A w takich pustostanach to już na pewno . To jest jakiś kabaret w bardzo kiepskim wykonaniu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! gb
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz