EWA KOPACZ OCENIŁA PIERWSZYCH 100 DNI RZĄDÓW PIS. PRZY OKAZJI POWIEDZIAŁA, CO SĄDZI O BEACIE SZYDŁO: „ŻAL MI JEJ”
EWA KOPACZ OCENIŁA RZĄDY PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI I BEATĘ SZYDŁO
Rządy Prawa i Sprawiedliwości przyniosły w Polsce prawdziwą rewolucję. Partia rządząca ma w sejmie bezwzględną większość, dzięki czemu może wprowadzać większość wymyślonych przez siebie ustaw bez zgody swoich przeciwników politycznych. Decyzje PiS są podejmowane za przyzwoleniem nowej pani premier Beaty Szydło, o której w mediach pisze się dużo nie tylko za sprawą przyjmowanych postanowień, ale i kontekście modowym.
Dwa dni temu minęło 100 dni, odkąd Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło swoją działalność w Sejmie. Przy tej okazji, politycy partii rządzącej, jak i opozycji chętnie komentowali to, co udało zrobić się Beacie Szydło i jej kolegom przez ponad 3 miesiące pracy.
O opinię w tej sprawie poproszono też byłą panią premier Ewę Kopacz, która odmówiła przydzielenia oceny:
Proszę mnie z tego zwolnić, nie jestem nauczycielką. Chciałabym, żeby politycy nie opierali swoich wygranych na kłamstwie i populizmie
Członkini Platformy Obywatelskiej twierdzi, że prawdziwą władzę w Prawie i Sprawiedliwości sprawuje Jarosław Kaczyński:
Kaczyński pełni rolę superpremiera i naczelnika rządu Szydło. On mówi: „ty zrobisz to, ty zrobisz to, tak będzie dobrze, a tak będzie źle”. Gdyby cała reszta spróbowała się tylko sprzeciwić, to dopiero mielibyśmy o czym mówić
Ewa Kopacz współczuje też Beacie Szydło:
Żal mi premier Szydło. Każdego dnia bierze na siebie pełną odpowiedzialność, a tymczasem wypełnia niekiedy polecenia tych, którzy siedzą z boku, na tylnym siedzeniu, wydają rozkazy i nie mają żadnej odpowiedzialności, poza polityczną
A więc i między politycznymi rywalami jest miejsce na takie emocje jak współczucie. Być może to wynik tego, że sytuacja dotyczy dwóch kobiet z dużą klasą? Którą z nich wolicie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz