Danuta Wałęsa oraz Henryka Krzywonos wzięły udział w demonstracji KOD, która odbyła się w Gdańsku. Obydwie przemawiały też do zgromadzonych „obrońców demokracji”. I obydwie zaatakowały Jarosława Kaczyńskiego. Jednak była tramwajarka okazała się w swoim ataku o wiele bardziej zajadła. Obrażała nie tylko prezesa Prawa i Sprawiedliwości, ale również Andrzeja Gwiazdę.
W niedzielę w Gdańsku odbyła się demonstracja zwolenników tzw. Komitetu Obrony Demokracji. Do zgromadzonych przemawiały m.in. Danuta Wałęsa oraz Henryka Krzywonos. Jak pierwsza wystąpiła żona Lecha Wałęsy.
Choć biskup Głódź mówi, żeby Wałęsa przeprosił, ale za co ma Wałęsa przepraszać? Moi kochani, żeby Wałęsa nie rozmawiał z komunistami, to by nic nie osiągnął. Nie bylibyśmy tutaj. Nie wiadomo, jak by się wszystko potoczyło. Tak że Bogu dzięki, że on rozmawiał z komunistami. Ale ja mogę gwarantować, on nikogo nie skrzywdził, nikogo nie zdradził, nikogo nie sprzedał. I nie brał żadnych pieniędzy
– mówiła Danuta Wałęsy. Jednocześnie przypuściła atak na... Jarosława Kaczyńskiego, nazywając go „małym człowieczkiem, który zamknął się w stanie wojennym w czterech ścinach z kotem“.
fot. twitter.com/MaciejNaskret/print screen
fot. twitter.com/MaciejNaskret/print screen
Jak się okazało, była to tylko przygrywka do przemówienia Henryki Krzywonos, która przekroczyła wszelkie granice. – To my wygraliśmy naszą wolność, którą nam teraz jakiś kurdupel chce zabrać – wykrzyczała. Po czym tłum, a następnie i sama Krzywonos, zaczęli skandować: „Precz z kurduplem!“.
Jednak najgorsze obelgi Krzywonos wygłosiła pod adresem jednego z legendarnych działaczy opozycji – Andrzeja Gwiazdy:
fot. twitter.com
fot. twitter.comJednak najgorsze obelgi Krzywonos wygłosiła pod adresem jednego z legendarnych działaczy opozycji – Andrzeja Gwiazdy:
fot. twitter.com
fot. twitter.com
fot. twitter.com
fot. twitter.com
I jeszcze wpis Tomasza Lisa jako podsumowanie „występów” Krzywonos i Danuty Wałęsy…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz