Dodano: 29.08.2016 [22:26]
Według najnowszych statystyk, na liście zaginionych w Niemczech, jest prawie 9 tys. dzieci imigrantów, którzy w ostatnich miesiącach przybyli do Europy z Afryki i Bliskiego Wschodu. Część z nich mogła stać się ofiarami przestępców – ostrzega OBWE.
Niemiecka policja poszukuje 8.991 nieletnich uchodźców, którzy przebywają na terenie RFN bez opieki rodziców – podaje dziennik „Neue Osnabrücker Zeitung”. To stan na 1 lipca 2016. Liczby te oznaczają, że tylko do połowy 2016 w Niemczech było dwa razy więcej przypadków zaginięć niż w całym 2015 roku – zauważa na portalu internetowych rozgłośnia „Deutsche Welle”.
Policja tłumaczy ten wzrost faktem niemal niekontrolowanego napływu uchodźców od drugiej połowy 2015 r., w tym też dzieci bez opieki rodziców.
Wśród zaginionych najwięcej jest młodzieży w wieku od 14 do 17 lat (8046 osób). Według danych Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA) bez nadzoru rodziców w RFN przebywa ponadto 867 dzieci w wieku poniżej 13 lat. Do statystyki tej policja dolicza także 78 osób powyżej 18. roku życia.
Obecnie nie ma danych dotyczących zaginięć nieletnich w całej Unii Europejskiej. W lutym 2016 Europol szacował, że w UE zaginionych może być 10 tys. nieletnich. Według Europolu dzisiaj liczba ta znacząco wzrosła. Także policjanci przypuszczają, że wielu zaginionych odnalazło swoich rodziców, a nie jest to odnotowane w systemie. Nie można jednak wykluczyć, że część dzieci padła ofiarą przestępstw.
Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) ostrzegła już kilka miesięcy temu, że małoletni podróżujący bez rodziców są „najbardziej podatną na zagrożenia grupą wśród uchodźców”. Zdarza się, że nieletni mają przetrzeć szlaki do Europy swoim najbliższym. Ich bezbronność sprawia, że mogą stać się „łatwym łupem” dla przestępców.
Niemiecka policja poszukuje 8.991 nieletnich uchodźców, którzy przebywają na terenie RFN bez opieki rodziców – podaje dziennik „Neue Osnabrücker Zeitung”. To stan na 1 lipca 2016. Liczby te oznaczają, że tylko do połowy 2016 w Niemczech było dwa razy więcej przypadków zaginięć niż w całym 2015 roku – zauważa na portalu internetowych rozgłośnia „Deutsche Welle”.
Policja tłumaczy ten wzrost faktem niemal niekontrolowanego napływu uchodźców od drugiej połowy 2015 r., w tym też dzieci bez opieki rodziców.
Wśród zaginionych najwięcej jest młodzieży w wieku od 14 do 17 lat (8046 osób). Według danych Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA) bez nadzoru rodziców w RFN przebywa ponadto 867 dzieci w wieku poniżej 13 lat. Do statystyki tej policja dolicza także 78 osób powyżej 18. roku życia.
Obecnie nie ma danych dotyczących zaginięć nieletnich w całej Unii Europejskiej. W lutym 2016 Europol szacował, że w UE zaginionych może być 10 tys. nieletnich. Według Europolu dzisiaj liczba ta znacząco wzrosła. Także policjanci przypuszczają, że wielu zaginionych odnalazło swoich rodziców, a nie jest to odnotowane w systemie. Nie można jednak wykluczyć, że część dzieci padła ofiarą przestępstw.
Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) ostrzegła już kilka miesięcy temu, że małoletni podróżujący bez rodziców są „najbardziej podatną na zagrożenia grupą wśród uchodźców”. Zdarza się, że nieletni mają przetrzeć szlaki do Europy swoim najbliższym. Ich bezbronność sprawia, że mogą stać się „łatwym łupem” dla przestępców.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz