2015/08/30

Szydło apeluje o czystą grę w czasie kampanii wyborczej. „Szczególnie do premier Kopacz”

Szydło apeluje o czystą grę w czasie kampanii wyborczej. „Szczególnie do premier Kopacz” - niezalezna.pl
foto: twitter.com/pisorgpl
– Apeluję o czystą grę. Polacy mają prawo uczestniczyć w kampanii, która jest kampanią na programy – mówiła Beata Szydło w czasie konferencji prasowej przed gazoportem w Świnoujściu. Wiceprezes PiS i kandydatka tej partii na premiera ze swoim apelem zwróciła „szczególnie do premier Kopacz.

Beata Szydło w niedzielę odwiedziła m.in. powstający w Świnoujściu gazoport. Podczas konferencji prasowej wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości przypomniała, że wkrótce minie „prawie dziewięć lat od podjęcia decyzji o budowie gazoportu”.
 
W 2007 roku premier Kaczyński podjął decyzję, że będzie to inwestycja strategiczna. Ruszyła budowa gazoportu. Mija osiem lat, i budowa nie jest skończona. Mijają kolejne daty. Słyszeliśmy kolejne daty. Niedawno premier mówiła o lipcu 2014 roku
– zaznaczyła Szydło.
 
Ja mogę państwa zapewnić – podjęliśmy decyzję o realizacji tej inwestycji i my ją zakończymy. My doprowadzimy do tego, że wszystkie inwestycje, to wszystko, co było rozpoczęte, co jest potrzebne, a ten rząd nie potrafi zakończyć – my to dokończymy
– dodała kandydatka PiS na premiera.


fot. twitter.com/pisorgpl

Beata Szydło w czasie konferencji zaapelowała również o czystą grę w kampanii parlamentarnej.
 
(…) ja tylko apeluję o czystą grę. To jest apel do polityków wszystkich ugrupowań, ale szczególnie apeluję do premier Kopacz. Jeżeli premier mówi dziś o solidarności, to pamiętajmy, że oznacza to też szacunek jeden dla drugiego. Apeluję o czystą grę. Polacy mają prawo uczestniczyć w kampanii, która jest kampanią na programy
– podkreśliła.

Skomentowała również niedzielne wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy przed bramą Stoczni Szczecińskiej.
 
To było doskonałe, świetnie przyjęte przez zgromadzonych, przemówienie. Prezydent podkreślił, że trzeba pamiętać o „Solidarności” – tej sprzed 35 lat, jak i tej, która jest dziś potrzebna, i którą trzeba dziś budować. Prezydent nie powiedział, że związki zawodowe powinny stać ponad prawem. Przypomniał, że jako politycy jesteśmy na służbie. Jeżeli nie dotrzymujemy słowa (…) to wówczas obywatele, a związki zawodowe reprezentują stronę społeczną, mają prawo nas upominać
– powiedziała Beata Szydło.
Polub wiadomości niezalezna.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz