2015/08/31
Co dobre dla X niekoniecznie dore dla Y
Artykuł o obowiązku szkolnym sześciolatków jest dla mnie kontrowersyjny . Jeżeli Kowalski wsadzi palec do ognia to ja też muszę ?? . Jeżeli Kowalskiemu pomoże Etopiryna Goździkowej to mi też musi pomóc ??? . Strasznie mnie wkurza powoływanie się na fakt że skoro coś jest dobre dla x to i musi być dobre dla y . To jest totalna durnota i nie przemawia do mnie . A może inaczej . Dlaczego nie bierzemy przykładu z tych państw odnośnie wysokości emerytur które są tam kilkakrotnie wyższe niż u nas ?? . Dlaczego nie pomagamy samotnym matkom jak inne państwa ??? . Dlaczego u nas zakazana jest aborcja a tam nie ??? . Dużo by można wymieniać " dlaczego " ale to nic nie da . Nasze rządy robią to co im się podoba a opinie społeczeństwa którego to dotyczy maja w dużym poważaniu ponieważ ICH to nie dotyczy co ostatnio udowodniła pani posłanka która nie posłała swojego sześciolatka do szkoły bo stwierdziła że jest emocjonalnie nieprzygotowany . Pozostałe dzieci mają być społecznie przygotowane a jak nie to zostaną poniżone , one oraz ich rodzice przez znanego profesora który uważa ich jak i ich rodziców za debili . Tak funkcjonuje nasze państwo w każdej dziedzinie co mi się bardzo nie podoba . Ale co ja mogę , pies szczeka a karawana idzie dalej !!!!!!!!!!!!!!!!!! gb
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz