Na co idą pieniądze z budżetu państwa? Okazuje się, że partia Ryszarda Petru wydawała je między innymi na usługi PR w tym na tworzenie internetowych memów mających ocieplić wizerunek jej liderów i dokopać przeciwnikom politycznym.
Jak podaje branżowy portal Wirtualne Media. „Nowoczesna w ub.r. otrzymała 1,5 mln zł dotacji budżetowej, z czego 750 tys. zł przeznaczyła na usługi obce - wynika z opisanego w „Fakcie” sprawozdania partii złożonego w Państwowej Komisji Wyborczej”.
Według doniesień portalu tylko od maja do sierpnia 2016 roku partia wydała 30 tys. złotych partia na tworzenie memów internetowych. Grafiki wykonywała agencja Apayo i jak wynika z prostej kalkulacji brała za to co najmniej 7 tys. złotych miesięcznie.
To jednak tylko wisienka na torcie. Według Wirtualnych Mediów „ Od marca ub.r. z Nowoczesną współpracuje Marcin Kowalski, wcześniej dziennikarz TVP Info i TVN CNBC, pełniąc funkcję dyrektora biura komunikacji partii. W ub.r. na podstawie umowy o dzieło zarabiał 2 tys. zł miesięcznie, a dodatkowo jego firma Events & Media za doradztwo medialne otrzymała ponad 40 tys. zł.”.
Z kolei 10 tys. złotych miesięcznie zarabia w Nowoczesnej Dorota Drozd, wcześniej pracownica kancelarii Bronisława Komorowskiego. „Głośno było o niej na początku stycznia br., kiedy towarzyszyła Ryszardowi Petru na konferencjach prasowych po powrocie z wyjazdu sylwestrowego do Portugalii” – czytamy na portalu wirtualnemedia.pl
Duże wydatki na poprawę wizerunku jednak nie pomagają, a partia upada na naszych oczach. Jak można usłyszeć w sejmowych kuluarach, Nowoczesna może stracić kolejnych posłów na rzecz Platformy Obywatelskiej.
Duże wydatki na poprawę wizerunku jednak nie pomagają, a partia upada na naszych oczach. Jak można usłyszeć w sejmowych kuluarach, Nowoczesna może stracić kolejnych posłów na rzecz Platformy Obywatelskiej.
Według spekulacji prasowych, których nie potwierdzają jeszcze sami zainteresowani, Marta Globik i Grzegorz Furgo z Nowoczesnej zasilą szeregi Platformy Obywatelskiej. Razem z nimi do PO może przejść jeszcze kilku innych parlamentarzystów.
Wszystko z powodu słabego stylu zarządzania Nowoczesną. Od kilku tygodni trwały spekulacje dotyczące „grupy rozłamowej”, która nie jest zadowolona ze sposobu prowadzenia partii przez Ryszarda Petru. Według informacji, na które powoływała się wcześniej prasa, do grupy oponentów lidera Nowoczesnej należy co najmniej siedem osób z liczącego 31 członków klubu. Wymienia się wśród nich właśnie Grzegorza Furgo, Michała Stasińskiego i Martę Globik.
Różnice między opozycyjnymi partiami zdają się nie mieć szczególnego znaczenia, bo niedawno doszło do transferów w odwrotnym kierunku: Marek Sowa i Michał Jaros przeszli z PO do Nowoczesnej.
Czytaj oryginalny artykuł na: http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/nowoczesna-wydala-tysiace-zlotych-na-memy-atakujace-pis,19798303747#ixzz4dsGxIGXW
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz