Sprawą zajął się wówczas Wydział Kryminalny buskiej Policji. Dochodzenie jednak umorzono, bo 36-letni dziś mężczyzna skutecznie ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Sztuka ta udawała mu się aż do połowy marca tego roku. Właśnie wtedy mężczyzna został zatrzymany przez Słowacką Policję na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania, wydanego przez Sąd Okręgowy w Kielcach.
W efekcie pod koniec marca Prokuratura Rejonowa w Busku – Zdroju podjęła dochodzenie zawieszone prawie 18 lat temu i przedstawiła podejrzanemu zarzut kradzieży z włamaniem.
- Mężczyzna poddał się dobrowolnie karze – mówi st. sierż. Damian Janus. – Konsekwencją czynu sprzed lat, może być nawet dziesięć lat pozbawienia wolności – dodaje.
(dp)