2017/04/08

Sklepikarz zorientował się, że giną mu słodycze. Przeżył szok, gdy na gorącym uczynku złapał...

Paul Kim jest właścicielem sklepu spożywczego w Toronto. Któregoś dnia zorientował się, że ktoś kradnie ze sklepu słodycze. Tym, czego najwięcej brakowało były batoniki. Właściciel przeliczył, że w ciągu kilku miesięcy skradziono 48 czekoladowych smakołyków. Paul postanowił dokładnie przyglądać się regałowi, na którym były słodycze - czytamy na Little Things
Pewnego dnia zobaczył, że przed drzwiami sklepiku czeka wiewióra. Kiedy zwierzątko zorientowało się, że nic mu nie grozi, weszło do sklepu i podbiegło do najniższej półki. Chwilę później w łapkach gryzonia był batonik. W następnym momencie wiewiórka uciekała ze sklepu ze swoją zdobyczą. To niesamowite, jak inteligentne i sprytne są te stworzenia.
Sami zobaczcie:
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz