Nazwał ją „pierdolonym debilem” i „jebanym cwelem”. Kilkukrotnie uderzył. Zasłużyła, bo nie wywiązywała się ze swoich domowych obowiązków. Mało tego, zapomniała zabrać z imprezy kwiatka, którego jej wręczył. Teraz, kiedy nagrania z domu orędownika tradycyjnych wartości, byłego polityka Prawa i Sprawiedliwości, Rafała Piaseckiego, wyszły na jaw, będzie musiał panować nad swoją impulsywnością.
Postać bydgoskiego radnego przedstawialiśmy po tym, jak jego żona zwierzyła się w programie śniadaniowym z gehenny, którą jej zafundował. Kobieta była w ciąży, kiedy w Piaseckim obudził się agresor. Z czasem pozwalał sobie na coraz więcej – potrafił wywozić swoją żonę do lasu i zrzucać ze skarpy.
Karolina Piasecka postanowiła opublikować nagrania z jednej z domowych scysji. Ostrzegamy, że nagranie jest bardzo przejmujące. Słychać na nim, jak oprawca poniża kobietę w każdy sposób, jaki tylko przyjdzie mu na myśl. Również poprzez przemoc fizyczną. Momentami Piasecki grozi swojej żonie, że ją zamorduje.
– Nie płacz, kurwa, bo cię zajebię. Zabiję cię! Ty sobie wytatuuj, że jak przychodzisz do domu, to masz zapierdalać! Teraz spierdalaj po mojego kwiata albo spierdalaj z tego domu – słyszymy na nagraniu.
To, co szczególnie przykuwa uwagę w sprawie polityka PiS, są głoszone przez niego poglądy. Piasecki znany jest m.in. z krytykowania Roberta Biedronia, jako mającego demoralizujący wpływ na dzieci.
Małżeństwo jest w trakcie sprawy rozwodowej. Piasecki chce rozwodu z winy żony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz