2019/04/09
Nauczyciele chcą podwyżek bo pracują 18 godzin tyhodniowo. ?
Prasa zdominowana jest strajkiem nauczycieli , pozostałości komuny szumnie ZNP zwanym . Ale to nic innego tylko stare komuchy które żyją z rozrób , strajków , awantur itp. Nauczyciele to ludzie światli i zdają sobie sprawę z tego że rząd na chwilę obecną pieniędzy na ich roszczenia nie ma . Cały ten strajk bije w dzieci i młodzież i nic nie da . To co robią nauczyciele to szantaż a żaden rząd nie ulega szantażystom . Ale dopóki rząd coś z tym nie zrobi będzie się działo . Można sobie bezkarnie strajkować gdzie się chce i jeszcze mieć z tego korzyści . ( Hardwik i jej debilny synalek dostali zapłatę w postaci mandatu radnego dla tego niedorozwiniętego osobnika ). Nie zapłacili żadnej kary , nic . Taka postawa rządu daje możliwości innym . W tym wypadku nauczycielom który chcieli sobie porozrabiać to i rozrabiają choć zdają sobie sprawę z tego że rząd nie ugnie się przed szantażystami i nie dostaną ani grusza . Każdy wiedział jaki zawód wybiera , jaka to praca i za ile . Tak więc powinni pracować i nie robić zamieszania bo to odbije się na uczniach którzy będą musieli materiał przerobić . A nauczyciele to okropna kasta leni , wichrzycieli , ludzi pozbawionych empatii , ludzi złych dla których się liczy tylko zawartość portfela za nic . Kowalski pracuje 40 godz. tygodniowo a o wypłacie takiej jaką mają nauczyciele może sobie tylko pomarzyć. 6 tys złoty brutto to kwota za którą można prowadzić dostane życie . ALE nie dla nauczycieli , oni chcą zarabiać 15 tys albo lepiej tyle co prezydent . Za strajk nikt im nie zapłaci , po premii im pojadą , no i taka podwyżkę dostaną . Może ci którzy im kazali rozrabiać dołożą im za te rozróby , rząd na pewno nie !!!!gb
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz