Szokujące kulisy nocnego głosowania: „To nas nic nie obchodzi” i „Kończ! Jest już póżno , już kończ
Dodano: 16.01.2015 [10:30]
– Minister sportu Andrzej Biernat był zbulwersowany o czym my w ogóle dyskutujemy. Niesiołowski też zachowywał się w swoim agresywnym stylu. Poseł Raś też był głęboko znudzony tym co się dzieje na sali. Tam padały uwagi jak na boisku: „przestańcie, już dosyć tego”. A ten problem dotyczy przecież tysięcy ludzi, którzy stracą pracę. Sytuacja jest trudna. Ale to ich zachowanie było niebywałe. Powiem, że jako Polak, jestem zdruzgotany, bo oni są w zupełnie innym świecie - relacjonuje portalowi niezalezna.pl wczorajsze głosowanie w Sejmie poseł PiS z Katowic Grzegorz Tobiszowski.
- Zachowanie posłów PO na sali sejmowej było karygodne. PSL chociaż siedział cicho, jakby nie chciał się przyznać do tego jak zagłosował przeciwko górnikom. Zachowanie parlamentarzystów PO było skandaliczne. Przy moim wystąpieniu jeden z ich posłów krzyknął, że go to nie obchodzi, i że mam kończyć bo jest późna pora. To była postawa jakbyśmy głosowali za pietruszkę. Tam było zero refleksji, zero empatii – coś niewyobrażalnego. My byliśmy wczoraj zdruzgotani. Przecież są protesty, sytuacja jest naprawdę napięta, konflikt wywołany został przez rząd i kolejne kopalnie przyłączają się do protestu. To zachowanie posłów i posłanek PO nie było jednak jednostkowe. Oni jakby żyli w innym świecie, nierealnym - mówi poseł Tobiszowski. To artykół z Gazety Polskiej , zero komentarza !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Zachowanie posłów PO na sali sejmowej było karygodne. PSL chociaż siedział cicho, jakby nie chciał się przyznać do tego jak zagłosował przeciwko górnikom. Zachowanie parlamentarzystów PO było skandaliczne. Przy moim wystąpieniu jeden z ich posłów krzyknął, że go to nie obchodzi, i że mam kończyć bo jest późna pora. To była postawa jakbyśmy głosowali za pietruszkę. Tam było zero refleksji, zero empatii – coś niewyobrażalnego. My byliśmy wczoraj zdruzgotani. Przecież są protesty, sytuacja jest naprawdę napięta, konflikt wywołany został przez rząd i kolejne kopalnie przyłączają się do protestu. To zachowanie posłów i posłanek PO nie było jednak jednostkowe. Oni jakby żyli w innym świecie, nierealnym - mówi poseł Tobiszowski. To artykół z Gazety Polskiej , zero komentarza !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz