2017/10/15

Niemcom nie podoba się film IPN

„Z lewej strony swastyka, z prawej sierp i młot, a pośrodku bohaterski polski żołnierz. Za pomocą tej hollywoodzkiej animacji Instytut Pamięci Narodowej (IPN) w Warszawie chce przybliżyć polską historię szerszej publiczności. Ale jaki obraz historii jest tu przekazywany?” – pyta niemiecka rozgłośnia publiczna „Deutschlandfunk”, której najwyraźniej nie podoba się to, że Polacy nie chcą przyjąć niemieckiej narracji dotyczącej historii XX wieku.
– Nie mam nic przeciwko popularnemu, wręcz sensacyjnemu stylowi filmu, ale jego treść jest problematyczna. My Polska oraz wy, inni: to nie takie proste – stwierdza obłudnie Gertrud Pickhan z Instytutu Europy Wschodniej Wolnego Uniwersytetu w Berlinie.Według niej „należy wskazywać na odwagę Polek i Polaków, którzy pomagali prześladowanym Żydom, ale jest równie ważne, by pokazać, że istniała także druga strona”. Oczywiście, tą „drugą stroną medalu” nie są Niemcy, ale Polacy, „którzy pomagali żydom za pieniądze”.
– A przykład Jedwabnego pokazuje, że byli też tacy, którzy uczestniczyli w eksterminacji polskich żydów – cytuje „DFL” panią historyk z Wolnego Uniwersytetu w Berlinie.
Ale także sposób w jaki została w filmie przedstawiona epoka komunizmu, nie podoba się Gertrud Pickhan, która stwierdza, iż „szerokie poparcie Polaków dla komunizmu „zostało zamiecione pod dywan”.
Zdaniem niemieckiej rozgłośni film IPN wpisuje się w nacjonalistyczną politykę historyczną rządu PiS.
– Tradycyjnie w polskiej polityce historycznej czołowe miejsce zajmowała martyrologia polskiego narodu. Film IPN opowiada zupełnie inną historię, o Polakach jako bohaterach, którzy odnoszą zwycięstwo, a nie o Polakach jako nieudanych bohaterach, a to jest już prawie kontr-opowieść – twierdzi Gertrud Pickhan.   Jej zdaniem to „przerażająco prosty obraz historii”, ale „silni mężczyźni mają obecnie polityczną koniunkturę”. Historyk kończy swój wywód cytatem niemieckiego pisarza Bertolta Brechta: „Nieszczęśliwy to kraj, który potrzebuje bohaterów”.
Niemcy bowiem, jak możemy się domyślać, bohaterów mają pod dostatkiem:         


   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz