2016/02/25

KE: Węgry NIE MAJĄ PRAWA do decyzji o przyjęciu imigrantów. Polska też?

b_360_240_16777215_00_images_1447663815_20418.jpg
Rzecznik prasowa Komisji Europejskiej Natasha Bertaud zakwestionowała w czwartek prawo Węgier do zdecydowania w drodze referendum w sprawie obowiązkowych kwot uchodźczych, narzuconych w zeszłym roku przez liderów UE, w tym przede wszystkim przez Niemcy.

– Nie rozumiemy, jak ma się to do procesu decyzyjnego, na który zgodziły się wszystkie kraje UE w drodze traktatów – oświadczyła. Zapowiedziała, że Węgry mają prawo jedynie do debaty na ten temat, zatem wynik referendum nie może być wiążący. Dodała, że czeka na wyjaśnienia węgierskiego rzadu co do rzeczywistego charakteru zapowiedzianego głosowania.
Wygląda zatem na to, że jeżeli dotychczas bezczelność eurokratów stała na wysokim poziomie, teraz sięgnęła zenitu. Należy bowiem przypomnieć, że we wrześniu zeszłego roku premier Węgier Viktor Orban zagłosował przeciwko planowi rozmieszczenia muzułmańskich imigrantów w krajach członkowskich. Niejasna pozostaje kwestia podpisu pod wnioskami końcowymi z ostatniego szczytu UE, w których – jak twierdzi Jobbik – znalazł się zapis o jak najszybszym implementowaniu postanowień o relokacji.
Premier Węgier Viktor Orban ogłosił w środę zamiar przeprowadzenia referendum, podkreślając, iż Bruksela nie ma prawa „na nowo tworzyć europejskiej tożsamości kulturowej i religijnej”.
ŹRÓDŁO: EUBUSINESS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz