27 lipca 2016 18:14
Papież: Niech Matka Boska Częstochowska ochrania i błogosławi Polsce
Papież Franciszek na Wawelu | TELEWIZJA REPUBLIKA |
Cieszę się, że jestem w Polsce, której synem był niezapomniany święty Jan Paweł II, inicjator i promotor Światowych Dni Młodzieży – powiedział na Wawelu papież Franciszek. Ojciec Święty podkreślił, że ponad 1000-letnią historię naszego kraju ukształtowało chrześcijaństwo.
– Jan Paweł II lubił mówić o Europie, że oddycha dwoma płucami. Marzenie o nowym humanizmie ożywione jest twórczym oddechem tych dwóch płuc, które właśnie w chrześcijaństwie odnajdują swoje korzenie. Gdy Jan Paweł II mówił o narodach, zawsze zaczynał od ich dziejów – wspominał papieża Polaka Franciszek.
Własna tożsamość
– Niedawno obchodziliście 1050. rocznicę Chrztu Polski, która była ważnym wydarzeniem jedności narodowej i potwierdziła, że zgoda, pomimo różnorodności poglądów, jest pewną drogą do osiągnięcia dobra wspólnego dla całego narodu polskiego. Także owocna współpraca na płaszczyźnie międzynarodowej i wzajemny szacunek dojrzewają poprzez poszanowanie tożsamości własnej oraz innych – dodał Ojciec Święty.
Jak mówił, w codziennym życiu każdej osoby, podobnie jak każdego społeczeństwa, istnieją dwa rodzaje pamięci - pozytywna i negatywna. – Dobrą pamięcią jest ta, którą Biblia ukazuje nam w Magnificat. Pamięcią negatywną jest natomiast ta, która spojrzenie umysłu i serca obsesyjnie koncentruje na złu, zwłaszcza popełnionym przez innych – podkreślił papież.
Doświadczenie Polski
– Spoglądając na wasze najnowsze dzieje, dziękuję Bogu, że potrafiliście sprawić, żeby przeważyła dobra pamięć. (…) W ten sposób szlachetny naród Polski pokazuje, jak można rozwijać dobrą pamięć i porzucić tę złą. Do tego potrzebna jest nadzieja i ufność w Tym, który kieruje losami narodów, a trudności przekształca w szanse. Świadczy o tym właśnie doświadczenie historyczne Polski – powiedział Franciszek.
Jego zdaniem, należy zidentyfikować przyczyny migracji z Polski, ułatwiając powrót tym, którzy chcą wrócić. – Potrzebna jest jednocześnie solidarność z osobami pozbawionymi swoich praw, w tym do bezpiecznego wyznawania swojej wiary. Równocześnie należy zabiegać o współpracę i koordynację na poziomie międzynarodowym, w celu znalezienia rozwiązania przyczyn konfliktów i wojen, które zmuszają tysiące osób do opuszczenia swoich domów – oświadczył.
Szanować każde życie
Nawiązując do kwestii aborcji, Ojciec Święty podkreślił, że "życie musi być zawsze przyjęte i chronione, od poczęcia aż do naturalnej śmierci i wszyscy jesteśmy powołani do tego, aby je szanować". – Jednocześnie dziecko nigdy nie może być postrzegane jako ciężar, lecz jako dar. Osoby najsłabsze i najuboższe nigdy nie mogą zostać pozostawione same sobie – zaznaczył.
– Naród polski może liczyć na współpracę Kościoła katolickiego, aby w świetle zasad chrześcijańskich, które ukształtowały dzieje i tożsamości Polski, umiał - w zmienionych warunkach historycznych - postępować na swej drodze wierny swoim najlepszym tradycjom i pozostał pełen ufności i nadziei, także w chwilach trudnych. Życzę wszystkim tu obecnym spokojnej i owocnej służby dla dobra wspólnego. Niech Matka Boska Częstochowska ochrania i błogosławi Polsce – zakończył Franciszek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz