Dodano: 31.07.2016 [20:02]
Z powodu złej pogody nie odbyła się oficjalna ceremonia pożegnania papieża Franciszka na wojskowej części lotniska Kraków-Balice. Opóźniło to również o godzinę odlot papieskiego samolotu polskich linii lotniczych - Boeinga 787 Dreamliner. Papieski samolot wzbił się w powietrze o godz. 19.29.
Niezależnie od niesprzyjających warunków Ojca Świętego żegnała kompania honorowa Wojska Polskiego. Na płytę lotniska wyszli prezydent Andrzej Duda z żoną, premier rządu Beata Szydło, marszałkowie Sejmu i Senatu, minister MSWiA Mariusz Błaszczak, minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski oraz spora grupa pielgrzymów.
Wcześniej papież Franciszek spotkał się i pożegnał z członkami rządu i rozmawiał z premier Beatą Szydło w pawilonie lotniska.
Do wejścia samolotu Ojciec Święty podjechał samochodem osobowym. Pożegnał się z gospodarzem Światowych Dni Młodzieży kardynałem Stanisławem Dziwiszem, z prezydentem, tłumaczem i osobami, które towarzyszyły mu w czasie pobytu.
Zgodnie z wieloletnią tradycją Ojciec Święty wróci do Rzymu liniami lotniczymi kraju, który go gościł. Papieżowi towarzyszy orszak papieski, a także kilkudziesięcioosobowa grupa volo papale - dziennikarzy z mediów akredytowanych przy Watykanie.
Lot do Rzymu potrwa 1 godzinę i 55 minut.
Niezależnie od niesprzyjających warunków Ojca Świętego żegnała kompania honorowa Wojska Polskiego. Na płytę lotniska wyszli prezydent Andrzej Duda z żoną, premier rządu Beata Szydło, marszałkowie Sejmu i Senatu, minister MSWiA Mariusz Błaszczak, minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski oraz spora grupa pielgrzymów.
Wcześniej papież Franciszek spotkał się i pożegnał z członkami rządu i rozmawiał z premier Beatą Szydło w pawilonie lotniska.
Do wejścia samolotu Ojciec Święty podjechał samochodem osobowym. Pożegnał się z gospodarzem Światowych Dni Młodzieży kardynałem Stanisławem Dziwiszem, z prezydentem, tłumaczem i osobami, które towarzyszyły mu w czasie pobytu.
Zgodnie z wieloletnią tradycją Ojciec Święty wróci do Rzymu liniami lotniczymi kraju, który go gościł. Papieżowi towarzyszy orszak papieski, a także kilkudziesięcioosobowa grupa volo papale - dziennikarzy z mediów akredytowanych przy Watykanie.
Lot do Rzymu potrwa 1 godzinę i 55 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz