2016/07/28

Udaremniony zamach na ŚDM 2016. Zatrzymany Irakijczyk fotografował dworce

Więzień prowadzony przez agentów ABW                      Irakijczyk został zatrzymany w czwartek (21 lipca) w Łodzi. Od tego czasu służby praktycznie milczą, ale udało nam się ustalić kilka nowych faktów ze źródeł zbliżonych do śledztwa. Gdy w czwartek (21 lipca) zatrzymywano w Łodzi Irakijczyka, urządzenia elektroniczne wskazały,że musiał mieć kontakt z materiałami wybuchowymi. Nieoficjalnie udało nam się potwierdzić, że mowa jest tutaj o C4 oraz petrycie. Przeanalizowano bardzo dokładnie odzież, którą miał na sobie Irakijczyk w trakcie zatrzymania w Łodzi. Spektrometr nie pozostawiał wątpliwości. Oczywistym jest, że śledczy musieli znaleźć pewną ilość materiałów wybuchowych, aby móc postawić Irakijczykowi zarzuty karne. - Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania materiałów wybuchowych, za co grozi do 8 lat więzienia - mówi Beata Marczak z łódzkiej delegatury Prokuratury Krajowej.Z naszych informacji wynika też, że Irakijczyk miał w jednym z wynajmowanych mieszkań w Łodzi listę centrów handlowych oraz zdjęcia dworców kolejowych w Łodzi i Krakowie. Prokuratura poinformowała, że mężczyzna został osadzony w łódzkim areszcie śledczym, a przesłuchania odbywają się po angielsku z udziałem biegłego tłumacza sądowego. Irakijczyk utrzymuje bowiem, że nie rozumie po polsku, choć jednocześnie miał zeznać, że w Polsce chciał prowadzić biznes. Miała to być pizzeria. Oczywiście, dlatego miał fotografować dworce kolejowe w Łodzi i Krakowie, gdyż liczył właśnie na to,że na dworcu otworzy lokal gastronomiczny. Jednak to zeznanie nie tłumaczy listy centrów handlowych. Tym bardziej, że z przecieków wynika, że 48-letni niedoszły zamachowiec później zmienił swoje zeznania... na jeszcze bardziej niewiarygodne. Mianowicie, teraz twierdzi,że pracuje dla agencji wywiadu Szwajcarii. Tę wersję jednak służby zweryfikowały jednym telefonem, choć ciężko zakładać, aby wywiad jakiegokolwiek państwa miał przyznać się do swojego agenta oficjalnie. Wiadomo tylko, że faktycznie mężczyzna kilkukrotnie był w Szwajcarii. Z naszych informacji wynika, że 48-letni Irakijczyk został wcześniej deportowany ze Szwecji. Oficjalnie prokuratura tego nie potwierdza, choć nie potwierdzają śledczy w zasadzie czegokolwiek poza tym, że agenci ABW zatrzymali mężczyznę. 

Czytaj więcej: http://www.polskatimes.pl/fakty/a/udaremniony-zamach-na-sdm-2016-zatrzymany-irakijczyk-fotografowal-dworce,10449986/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz