Rzecznik Praw Dziecka apeluje do prezydenta. Chce kobiety pijące w ciąży zamykać w zakładach leczniczych
Michalak zapewnia, że proponowany przez niego projekt posiada liczne gwarancje, że żadna kobieta nie zostanie zamknięta w zakładzie bezpodstawnie. Jakie? Rzecznik mówi o obecności podczas postępowania sądowego przedstawiciela ustawowego lub pełnomocnika ciężarnej, ale także kogoś, kogo nazywa "adwokatem dziecka nienarodzonego". Michalak tym samym zajmuje jednoznaczne stanowisko w toczącej się od lat dyskusji na temat tego, w jakim zakresie nienarodzone dziecko ma zdolność prawną, a w szczególności, zdolność do czynności prawnych, takich jak bycie stroną w procesie.Do umieszczenia kobiety w zakładzie leczniczym potrzebna byłaby również opinia biegłego psychologa lub psychiatry, przeprowadzonoby również wywiad środowiskowo. Jeśli decyzją sądu kobieta kwalifikowałaby się na stacjonarne leczenie w szpitalu, sąd wyznaczyłby jej termin dobrowolnego stawienia się w placówce. Gdyby się jednak nie stawiła, byłoby można doprowadzić ją tam siłą, "a ostatecznie, po spełnieniu ściśle określonych przesłanek, zarządzić jej umieszczenie na leczeniu szpitalnym w oddziale zamkniętym".
Skąd tak radykalne pomysły u Rzecznika Praw Dziecka? List do prezydenta Andrzeja Dudy został wystosowany z okazji Światowego Dnia FAS (Alkoholowego Zespołu Płodowego), który przypada 9 września. Problem spożywania alkoholu i innych środków przez ciężarne wciąż jest w Polsce poważny. Rzecznik przytacza na swojej stronie dane zebrane przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, która szacuje, że każdego roku w naszym kraju rodzi się około 9 tys. dzieci z zaburzeniami rozwojowymi.
– Badania potwierdzają, że kobieta, która pije alkohol w ciąży naraża swoje dziecko na wystąpienie u niego nieodwracalnych uszkodzeń. Nie ma dawki alkoholu, która nie powoduje ryzyka wyrządzenia szkody dziecku, dlatego wystąpiłem do Prezydenta RP z prośbą o wniesienie inicjatywy ustawodawczej, która pomogłaby ten problem uregulować – pisze na swojej stronie Marek Michalak.Popozycja Michalaka wywołała burzliwą dyskusję w mediach społecznościowych. Partia Razem apeluje na Facebooku, by nie traktować ciężarnych jak "narodowych inkubatorów - kontrolowanych, szpiegowanych i pozbawianych wolności".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz