2017/12/01

Czy prezydent zaprasza na „obiad drawski II”?

fot: YTPrezydent Andrzej Duda postanowił wojnę z Antonim Macierewiczem przenieść na ulice i to dosłownie. Poskarżył się na szefa MON na oczach przypadkowego tłumu i na dodatek tłumaczył się, że była to wypowiedź prywatna.
Jedni mówią, że to dziecinada i polityka prowadzona w krótkich spodenkach, a drudzy, że to całkowita kompromitacja Andrzeja Dudy. Jednak są także i tacy, którzy twierdzą, że ta eskalacja konfliktu na linii Pałac Prezydencki - MON to nie przypadek, bo wszystko dzieje się w momencie, kiedy ważą się losy zakupu przez Polskę rakiet Patriot, co według strategów i speców od wojskowości jest wielkim przełomem i spędza Putinowi sen z oczu. To nie jest przypadek, tak jak przypadkiem nie była próba storpedowania szczytu NATO w Warszawie, czy antyrządowy pucz z grudnia ubiegłego roku zorganizowany przez totalną opozycje w chwili, kiedy do Polski przybywały amerykańskie jednostki.
Przypominamy, że w 1994 roku, kiedy doszło do opracowania Programu Partnerstwa dla Pokoju, który miał być dla Polski ścieżką do wstąpienia do NATO, ówczesny prezydent „Bolek” Wałęsa wraz z gen. Tadeuszem Wileckim próbowali doprowadzić do buntu generałów i wypowiedzenia posłuszeństwa cywilnemu kierownictwu MON.
Tamto haniebne wydarzenie, które miało miejsce na poligonie w Drawsku przeszło do historii jako „obiad drawski”. Czyżby prezydent Andrzej Duda wraz z gen. Jarosławem Kraszewskim organizowali „Obiad drawski II”?                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                    Co się dzieje z DUDĄ ??Dlaczego wszystko niszczy ??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz