Ten mężczyzna oszalał! Żywi się koktajlami z żab, zgniłym mięsem i żywymi skorpionami
To się w głowie nie mieści. Pochodzący z Wielkiej Brytanii Louis Cole postanowił pokazać światu, że nie ma dla niego takiej rzeczy, przed której zjedzeniem by się wzdrygał. Żywe skorpiony, tarantule, koktajl z myszy - wszystkie te specjały to dla niego "chleb powszedni". Czy w ten sposób zapisze się w annałach jako pozytywnie zakręcony gość, który zwyczajnie próbuje zwrócić na siebie uwagę, czy jako kolejny szaleniec Internetu. Problemem dla Brytyjczyka nie są też martwe myszy (mężczyzna przygotowuje z nich odżywcze koktajle), żywe tarantule czy raki.
Aby dotrzeć do jak największej liczby odbiorców, Louis założył swój własny kanał w serwisie YouTube. Jak wiadomo, ekscentrycy jego pokroju mają zwiększone szanse na dynamiczne pomnażanie swojej publiki. Tak też się dzieje w przypadku dzielnego a zarazem szalonego Cole'a, którego kanał "Food for Louis" ma coraz więcej subskrybentów. Każdy kolejny klip umieszczany przez niego w serwisie YouTube staje się zaś przebojem. Ostatni odcinek, w którym ten wariat skonsumował na wizji żywego skorpiona, obejrzało już ponad milion widzów. To, co dotąd trafiło "na talerz" londyńczyka, może wzbudzać odruch wymiotny. Osoby szczególnie wrażliwe nie powinny w żadnym razie poszerzać swojej wiedzy na temat jadłospisu Cole'a w porze obiadowej. Tylko w ostatnim czasie 28-latek skusił się na: żywą szarańczę (pochłaniając 21 osobników), surowe serce byka, pokryte obślizgłymi robakami udko indyka, rozkładającą się nogę żaby czy żywą jaszczurkę, pochodzącą wprost z brazylijskiej dżungli - poinformował dziennik "The Guardian". Zdaniem Cole'a, obrzydzenie, które wśród wielu osób wzbudzają jego upodobania, to kwestia różnic kulturowych. I wiele w tym racji. W krajach Dalekiego Wschodu, ludzie żywiący się grillowaną szarańczą czy żywymi skorpionami, nie są już traktowani jako coś niezwykłego. W ubiegłym roku informowaliśmy o pochodzącym z Chin Li Liuqunie. 58-latek stwierdził, że nie może obejść się bez konsumpcji żywych skorpionów. Chińczyk przyznał, że w ciągu ostatnich 30 lat skonsumował 10 tysięcy skorpionów. niewiarygodne.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz