Oto jak będzie wyglądał koniec świata!
Myślenie o apokalipsie towarzyszy wszelkim religiom i wszystkim cywilizacjom. Przepowiednie chrześcijan, muzułmanów, starozakonnych, Rzymian, Egipcjan, Majów, Azteków i Sumerów wykazują zadziwiającą zbieżność co do tego, iż nadejdzie dzień, w którym skończy się życie na naszej planecie. Dzień apokalipsy.
Wiele przepowiedni o niej jest zadziwiająco podobna. Co zatem przyniesie koniec wszechrzeczy? Obca cywilizacja? Przebiegunowanie? Asteroida? Wojna jądrowa? Może wzrośnie aktywność Słońca bądź czarnych dziur? Może wystąpi kilka czynników, które doprowadzą do naszego końca?
Wiele przepowiedni o niej jest zadziwiająco podobna. Co zatem przyniesie koniec wszechrzeczy? Obca cywilizacja? Przebiegunowanie? Asteroida? Wojna jądrowa? Może wzrośnie aktywność Słońca bądź czarnych dziur? Może wystąpi kilka czynników, które doprowadzą do naszego końca?
Oto jak będzie wyglądał koniec świata!
Aktualnie najbardziej eksploatowanym medialnie wątkiem apokaliptycznym wydaje się być kalendarz Majów. Część osób wciąż wierzy, że w 2012 r. nastąpi koniec świata. Przekonanie to w dużej mierze zakorzenione jest w prognozach ludu zamieszkującego półwysep Jukatan, które przewidują, że właśnie pod koniec tego roku będzie miał miejsce kraniec znanego nam dotąd porządku.
Autorzy różnych koncepcji prześcigają się w pomysłach na to, jak ów akt ostateczny mógłby wyglądać. Naukowcy oczywiście nie mogą wykluczyć, że w ciągu najbliższych kilku lub kilkunastu miesięcy dojdzie do przełomowych wydarzeń lub katastrofy, która zmieni wszystko.
Autorzy różnych koncepcji prześcigają się w pomysłach na to, jak ów akt ostateczny mógłby wyglądać. Naukowcy oczywiście nie mogą wykluczyć, że w ciągu najbliższych kilku lub kilkunastu miesięcy dojdzie do przełomowych wydarzeń lub katastrofy, która zmieni wszystko.
Znamy wypowiedzi ekspertów, naukowców i myślicieli. Poznaliśmy setki teorii, dziesiątki interpretacji i mnóstwo wizji dotyczących tego, jak będzie wyglądała apokalipsa. Mimo wszystko, jedna rzecz nie dawałam spokoju. Co o wizji końca świata sądzą internauci? Jak - ich zdaniem - wyglądał będzie koniec wszystkich końców?
Oto jak będzie wyglądał koniec świata!
Zapytaliśmy czytelników serwisu niewiarygodne.pl o ich wizję końca świata. Oto, co odpowiedzieli (we wszystkich wypowiedziach zachowaliśmy oryginalną formę):
Robert: "Ludzie przestaną ze sobą rozmawiać w ogóle - tylko słowem pisanym wszystko załatwić będzie można. Najbardziej pokrzywdzeni będą zakochani. No wyobrażcie sobie: on do niej na tablecie: aj low ju, ona do niego ze smartfona: aj noł.... Koszmar. To będzie KONIEC! Nawet do uszka poszeptać nie będzie można, no bo zapomnimy, jak się to robi". Przerażająca wizja, prawda?
Marcin jest przekonany, że w dniu apokalipsy: "(...) spadnie na nas kleska internetowa, internet zaleje fala blednych informacji, memow, kwejkow, demotow itp w celu unikniecia chaosu internet zostanie wylaczony, ludzie wyjda na ulice. Zaczną protestowac, rozpoczna sie zamieszki.
Powstanie armia partyzantow i podazy pod sejm, wtargnie tam i bedzie probowala wlaczyc internet, nikt jej nie powstrzyma. Klawiatury i myszki beda rzucane, nikt nie zdola tego powstrzymac. A jednak: przelatujacy obok ziemi meteor zboczy z kursu i uderzy w ziemie. Problem zostanie rozwiazany raz na zawsze, wraz z cala ludzkoscia". Robert: "Ludzie przestaną ze sobą rozmawiać w ogóle - tylko słowem pisanym wszystko załatwić będzie można. Najbardziej pokrzywdzeni będą zakochani. No wyobrażcie sobie: on do niej na tablecie: aj low ju, ona do niego ze smartfona: aj noł.... Koszmar. To będzie KONIEC! Nawet do uszka poszeptać nie będzie można, no bo zapomnimy, jak się to robi". Przerażająca wizja, prawda?
Marcin jest przekonany, że w dniu apokalipsy: "(...) spadnie na nas kleska internetowa, internet zaleje fala blednych informacji, memow, kwejkow, demotow itp w celu unikniecia chaosu internet zostanie wylaczony, ludzie wyjda na ulice. Zaczną protestowac, rozpoczna sie zamieszki.
PAP/EPA
Oto jak będzie wyglądał koniec świata!
Niewiele większym optymistą jest Piotr: "(...) myślę że wszyscy się zapiją na śmierć i to będzie dla Nas koniec świata". Mało konkretna, acz ciekawa wizja, prawda? Dużo więcej szczegółów, ba! dokładną godzinę końca świata podaje Michał:
"21.12.2012 godz. 21:00:00 do ziemi zbliża się sam On .. śnieg z nieba ... za nim podąża sama Ona... niska temperatura. Pierwsze płatki tańczą nad ziemia , w powietrzu wisi atmosfera globalnej epoki lodowcowej. Lecz tym razem służby drogowe wszystkich państw świata głównie z Polski zaskoczyły zimę. Wyjeżdżając na ulice swoim całym sprzętem wywołując globalne ocieplenie.
W związku z ociepleniem klimatu zaczęły ginąć populacje pingwinów na biegunie południowym za co świat oskarżył naszego premiera i rząd... po napiętej sytuacji geopolitycznej świat stanął w obliczu wojny atomowej. Z pomocą ustabilizowania sytuacji na ziemi przybyli nieznani przybysze z kosmosu. Którzy po znajomych zdaniach typu (spier... stąd ufoludzie) rozpoczęli inwazje na ziemie która zakończyła się wielką katastrofa naszej planety . Całkowita destrukcja ziemi nastąpiła o godz. 21:12:12" Nikt, podkreślamy, nikt z naukowców nie podał tak dokładnej datyapokalipsy! My jesteśmy pierwsi.
"21.12.2012 godz. 21:00:00 do ziemi zbliża się sam On .. śnieg z nieba ... za nim podąża sama Ona... niska temperatura. Pierwsze płatki tańczą nad ziemia , w powietrzu wisi atmosfera globalnej epoki lodowcowej. Lecz tym razem służby drogowe wszystkich państw świata głównie z Polski zaskoczyły zimę. Wyjeżdżając na ulice swoim całym sprzętem wywołując globalne ocieplenie.
W związku z ociepleniem klimatu zaczęły ginąć populacje pingwinów na biegunie południowym za co świat oskarżył naszego premiera i rząd... po napiętej sytuacji geopolitycznej świat stanął w obliczu wojny atomowej. Z pomocą ustabilizowania sytuacji na ziemi przybyli nieznani przybysze z kosmosu. Którzy po znajomych zdaniach typu (spier... stąd ufoludzie) rozpoczęli inwazje na ziemie która zakończyła się wielką katastrofa naszej planety . Całkowita destrukcja ziemi nastąpiła o godz. 21:12:12" Nikt, podkreślamy, nikt z naukowców nie podał tak dokładnej datyapokalipsy! My jesteśmy pierwsi.
Oto jak będzie wyglądał koniec świata!
Łukasz apokalipsę opisuje tak:
"Na początku zniknie elektryczność a co za tym idzie zniknie też internet. Ludzie spanikują, nie będą wiedzieli co robić. Wszyscy wyjdą na ulice protestować przeciwko rządowi, ponieważ za brak elektryczności będą winili właśnie rząd! Gdy zbiorą się w wielkich skupiskach w okolicach budynków rządowych zacznie padać deszcz.
Rozpęta się burza, ziemia zacznie się trząść. Ludzie będą osłaniali się od deszczu parasolami i nie zauważą meteorytu wielkości Rosji, który leci w kierunku ziemi. Gdy ktoś go zauważy będzie już za późno by cokolwiek zrobić. Uderzy on w Ziemię. Zniszczy pół planety i większość populacji ludzi, zwierząt i innych żywych organizmów.
"Na początku zniknie elektryczność a co za tym idzie zniknie też internet. Ludzie spanikują, nie będą wiedzieli co robić. Wszyscy wyjdą na ulice protestować przeciwko rządowi, ponieważ za brak elektryczności będą winili właśnie rząd! Gdy zbiorą się w wielkich skupiskach w okolicach budynków rządowych zacznie padać deszcz.
Rozpęta się burza, ziemia zacznie się trząść. Ludzie będą osłaniali się od deszczu parasolami i nie zauważą meteorytu wielkości Rosji, który leci w kierunku ziemi. Gdy ktoś go zauważy będzie już za późno by cokolwiek zrobić. Uderzy on w Ziemię. Zniszczy pół planety i większość populacji ludzi, zwierząt i innych żywych organizmów.
Oto jak będzie wyglądał koniec świata!
Najbardziej poetycką wizję świata przypomina Piotr, cytując znany wiersz Cz. Miłosza:
"W dzień końca świata pszczoła będzie krążyć nad kwiatem nasturcji, Rybak naprawiać będzie swą sieć, w morzu będą skakać wesołe delfiny, a młode wróble czepiać się rynny.
Pijak zaśnie na brzegu trawnika, na ulicy nawoływać będą sprzedawcy warzyw. A ci którzy oczekują błyskawic i gromów, będą głęboko zawiedzeni. Nie uwierzą że to się już dzieje. Innego końca świata nie będzie" PAP/EPA
"W dzień końca świata pszczoła będzie krążyć nad kwiatem nasturcji, Rybak naprawiać będzie swą sieć, w morzu będą skakać wesołe delfiny, a młode wróble czepiać się rynny.
Pijak zaśnie na brzegu trawnika, na ulicy nawoływać będą sprzedawcy warzyw. A ci którzy oczekują błyskawic i gromów, będą głęboko zawiedzeni. Nie uwierzą że to się już dzieje. Innego końca świata nie będzie" PAP/EPA
Oto jak będzie wyglądał koniec świata!
W poetyckim tonie wypowiada się również Izabela, jedyna kobieta, która podzieliła się z nami swoją wizją końca świata:
"W Beznadziejnym kraju w Beznadziejnej krainie w Beznadziejowie Beznadziejnym jest wioska Beznadzieja, w której najbardziej Beznadziejnym miejscu mieszka stwór potworny - w chatce obok lasu. Nauczyciele okolicznych szkół straszą nim dzieci. Taaakie COŚ Małe, Kudłate i Czarne. Owo COŚ bowiem koniec świata przewidziało i wszystkim ludziom opowiedziało: Doda zaśpiewa "Pokoju znak" i wszyscy ludzie zaczną mówić wspak"."
"W Beznadziejnym kraju w Beznadziejnej krainie w Beznadziejowie Beznadziejnym jest wioska Beznadzieja, w której najbardziej Beznadziejnym miejscu mieszka stwór potworny - w chatce obok lasu. Nauczyciele okolicznych szkół straszą nim dzieci. Taaakie COŚ Małe, Kudłate i Czarne. Owo COŚ bowiem koniec świata przewidziało i wszystkim ludziom opowiedziało: Doda zaśpiewa "Pokoju znak" i wszyscy ludzie zaczną mówić wspak"."
"Wyłączą Facebooka i Naszą Klasę, nie będzie sweet foci - o mój ty koszmarze ! Co do "Demotów", to też ich nie będzie, a "Wiocha" - nie wspomnę, toż to daremne. Gdy znikną wszystkie portale znane - YouTube, Samosia i pozostałe - życie na ziemi ogólnie sens straci i do końca rychłego, to doprowadzi. Reszta, to będzie tylko formalność - Apokalipsa, Ogień, Piekło - banalnie. Runą domostwa i spłoną lasy - i po co o to tyle hałasu. Ten koniec świata od lat przewidziany, więc bez paniki i tak rady nie damy. Zmiecie nas wszystkich z powierzchni ziemi - brak internetu - ERROR - o jeny..." PAP/EPA
Oto jak będzie wyglądał koniec świata!
Wypowiedziom internautów towarzyszą zdjęcia najsłynniejszego z kodeksów Majów, które odnoszą się do tajemnic apokalipsy. Pochodzą one z drezdeńskiego skarbca Sachsischen Landesbibliothek, w którym do 12 maja br. trwa wystawa "Koniec świata 2012?".
Stary manuskrypt jest kopalnią wiedzy astronomicznej, religijnej i astrologicznej. Powstawał w latach 1200 - 1250 i był prawdopodobnie kopią wcześniejszego rękopisu pochodzącego z V-IX wieku.
Stary manuskrypt jest kopalnią wiedzy astronomicznej, religijnej i astrologicznej. Powstawał w latach 1200 - 1250 i był prawdopodobnie kopią wcześniejszego rękopisu pochodzącego z V-IX wieku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz