Przy okazji ujawnionych przez „Gazetę Wyborczą” stenogramów z prowadzonymi przez Jarosława Kaczyńskiego biznesowymi rozmowami na temat budowy w centrum Warszawy wieżowców K-Tower do opinii publicznej dotarły też ciekawe informacje na temat najbliższych współpracowników prezesa PiS. Okazało się między innymi, że Jacek Cieślikowski, kierowca Kaczyńskiego i zarazem członek zarządu spółki Srebrna, dysponuje imponującym majątkiem.
Cieślikowski nie tylko wozi limuzyną prezesa partii, ale jest również jego asystentem, a do tego od 13 lat pełni jeszcze mandat warszawskiego radnego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. W związku z tym, jako samorządowiec, musi ujawniać posiadane dobra. Jak ustalił „Super Express”, Cieślikowski do oświadczenia majątkowego wpisał aż trzy domy o wartości 1 mln zł, działki warte 1,6 mln zł, a do tego oszczędności wynoszące ponad 337 tys. zł.
Kierowca prezesa PiS może też pochwalić się świetnymi zarobkami. Po podsumowaniu jego wszystkich dochodów w 2018 roku i podzieleniu tej kwoty przez 12 wychodzi na to, że zarabiał on ponad 17 tys. zł miesięcznie, czyli znacznie więcej nawet niż wynosi uposażanie posła na Sejm. Na takie imponujące dochody Cieślikowskiego złożyło się między innymi wynagrodzenie otrzymywane w będącej głównym udziałowcem „Gazety Polskiej Codziennie” spółce Geranium, której jest prezesem, w spółce Srebrna, w której figuruje jako członek zarządu, zarobki z dwóch umów o pracę oraz pieniądze z diety radnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz