Pożarem objęte było mieszkanie na parterze budynku. Strażacy weszli do lokalu, gdzie znaleźli nieprzytomnego lokatora. Nie udało się go uratować - lekarz wezwany na miejsce zdarzenia stwierdził zgon 61-letniego mężczyzny. Z budynku ewakuowano dwie osoby mieszkające na pierwszym piętrze.
Przyczyny pożaru są ustalane. Jak informuje TVP3 Bydgoszcz, według relacji sąsiadów, w mieszkaniu 61-latka był odcięty prąd, a mężczyzna oświetlał i ogrzewał mieszkanie świeczkami. Źródło: TVP3 Bydgoszcz, niezalezna.pl, metropoliabydgoska.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz