Arnold Mballe Sube i jego żona Jeanne mieszkają obecnie w Luton w hrabstwie Bedfordshire w domu typu terrace z trzema sypialniami. Małżeństwo uważa, że aby całej rodzinie żyło się komfortowo, potrzeba im, co najmniej sześciu podwójnych sypialni. Ich zdaniem warunki, w których obecnie mieszkają są okropne, jednak odrzucili oferowany im przez władze dom, bo nie miał wystarczająco dużo miejsca na przechowywanie ich rzeczy – pisze Daily Mail.
33-letni Sube mówi, że jego rodzina nie jest odpowiednio traktowana, urzędnicy im wszystko utrudniają. W obecnym domu jest ciasno, a jego dzieci zaczynają szkołę i nie mogą dłużej tak mieszkać. Potrzebują większego lokum. Dodaje, że jego żona, na co dzień zajmuje się rodziną, a on sam się jeszcze uczy.
Sube wraz z rodziną przyjechał do Wielkiej Brytanii w 2012 roku. Przeprowadził się tu z Francji, by studiować na University of Bedfordshire. Luton Borough Council przez pierwsze cztery miesiące opłacał rodzinie zakwaterowanie w hotelu, a dopiero potem zaoferował jej obecny dom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz