2016/09/29

Rasizm względem białych staje się plagą na świecie

Zamieszki w Baltimore - Źródło: twitter.com
Ostatnio znowu zaczyna się szerzyć rasizm. Rasą prześladowaną są jednak nieoczekiwanie biali. Polityczna poprawność wykrzywiła pojęcie rasizmu i według obecnego toku rozumowania ataki na białych dokonywane przez napływowych arabów w Europie czy też czarnoskórych mieszkańców USA, rasizmem nie są.

Wygląda na to, że prześladowanie białych jest dozwolone, właśnie ze względu na kolor skóry. Doświadczają tego często Polacy mieszkający i pracujący za granicą. Atakuje się ich bezpardonowo przy każdej okazji, obsmarowując w mediach czy wręcz fizycznie atakując i nic, nikt tego nie nazywa rasizmem, ale gdyby atakowano imigrantów z Pakistanu kwestia ta byłaby oczywista.

Jak nazwać ostatnie wydarzenia w USA, gdzie miasto po mieście dochodzi do ekscesów, których głównym celem jest atakowanie białych policjantów oskarżanych o prześladowanie czarnoskórych. Problem polega na tym, że ci afroamerykanie odpowiadają za zdecydowaną większość przestępstw, napadów i rozmaitych zbrodni, a policjanci po prostu wykonują swoją pracę. To nie podoba się czarnoskórym, którzy oczekują więcej delikatności stróżów prawa.
Zastanówmy się co by było gdyby napadani przez czarnych w Ameryce biali zaczęli nagle nawoływać do tego, aby w odwecie zabijać za to czarnych? Ryk oburzenia lewicy byłby potężny i bardzo słusznie, bo byłoby to niedopuszczalnym zezwierzęceniem. Ale przecież właśnie takie hasła, aby zabijać białych, najlepiej policjantów, padają cały czas podczas kolejnych zamieszek wybuchających w amerykańskich miastach. Jednak ludzie przeżarci do cna polityczną poprawnością nie są w stanie dostrzec w tym rasizmu.

Podobnie nieciekawie wygląda sytuacja w Europie. Rasistowscy nachodźcy z krajów islamskich powodują, że bezpieczeństwo w krótkim czasie stało się tylko pustym słowem. Praktycznie każdego dnia pojawiają się doniesienia o kolejnych incydentach prowadzących do zabijania białych przez islamistów. Wchodzą do pociągów, centrów handlowych i atakują nożami, toporami oraz strzelają do białych.
Domyślnie wszyscy islamiści dopuszczający się takich aktów są przez lewicę nazywani szaleńcami, ofiarami depresji, etc. Tłumaczy się, że nie rozumieli co robią, nawet jeśli wielokrotnie dźgali nożem kobietę, a nie rzadko jeszcze nęka się białych, którzy byli świadkami lub ofiarami przestępstw dokonywanych przez takie indywidua stojące ponad prawem.

Bezczelność antybiałych rasistów jest coraz większa. Domagają się oni na przykład postulowanej przez ich religię segregacji płci, na przykład na basenach czy w pociągach i o dziwo otrzymują to. Biali uginają się i pozwalają na wszystko. Zdominowani, sterroryzowani, słabi psychicznie Europejczycy są skazani na wymarcie i nic nie wskazuje na to, aby ten proces miał się zatrzymać.
Trzeba już do tego przywyknąć, że jesteśmy na wojnie rasowej, która niekiedy przybiera formę wojny religijnej. Jednak najbardziej poszkodowani są właśnie biali stanowiący podstawowy cel ataków. Sytuacja zmieniła się i Europa z kolonizatora świata zostaje właśnie skolonizowana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz