Dorota Wellman oczerniona w "Wiadomościach" TVP
W ostatnim wydaniu "Wiadomości" TVP jeden z tematów poświęcono KOD-owi, który otrzymał nagrodę od Parlamentu Europejskiego za "nieustępliwe dążenie do kształtowania postaw demokratycznych". Niestety w materiale oczerniono dziennikarkę, Dorotę Wellman. TVP w swoim newsie zasugerowało rzekome niemieckie powiązania KOD-u. Na początku skupiono się na europarlamentarzystce Róży Thun, która nominowała komitet do tej nagrody. Wymieniono przede wszystkim jej pełne nazwisko po mężu, czyli: Gräfin von Thun und Hohenstein, zapominając jednocześnie, że kobieta w rzeczywistości jest Polką, z domu Róża Woźniakowska.
To jednak nie wszystko. Spotkanie lidera KOD Mateusza Kijowskiego z Adamem Michnikiem opatrzono następującym komentarzem:
- Dyskusję prowadziła Dorota Wellman, będąca twarzą niemieckiej sieci supermarketów - słyszymy w reportażu.
Nikt jednak nie wyjaśnił, jaki związek z poruszanym tematem miała dziennikarka. Nie poinformowano również, że za udział w reklamach Lidla otrzymała 300 tys. zł, a całe honorarium przekazała na cele charytatywne. W obronie Wellmann stanęła Paulina Młynarska, która opublikowała dosadny wpis na Facebooku:
- Wiadomości TVP wyemitowały wczoraj paszkwil na temat Doroty Wellman. Dla "dziennikarzy", którzy przygotowali i zatwierdzili materiał, Dorota jest nie dziennikarką i uwielbianą przez widownię osobowością telewizyjną, z licznymi bestsellerowymi książkami na koncie, ale " twarzą niemieckich supermarketów". Pracowałam z Dorotą kilka lat przy " Mieście kobiet" i wiem jedno: żadna z nas - dziennikarek telewizyjnych w Polsce nie cieszy się tak ogromnym zaufaniem i miłością widowni jak ona. I słusznie, bo Dorota jest fantastyczna. Nie wiem czy uda się poniedziałkowy strajk, który wsparła Dorota ( ryzykując utratę kontraktu reklamowego!) . Zobaczymy. Ale wiem jedno: przejedziecie się, kanalie, na Dorocie jak na skórce od banana w Lidlu! Kwestia czasu, a my go mamy.
Zgadzacie się z jej opinią?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz