2017/06/27

Ugryzienie przez kleszcza – jak postępować?

magazine        Kleszcze najchętniej bytują na krzewach do wysokości 1,5 m, sąsiadujących z wysokimi trawami. Można je spotkać w lasach, miejskich parkach, na łąkach,a więc w miejscach, które często wybieramy na spacery. Ugryzienie przez kleszcza nie jest bolesne, ale jego konsekwencje mogą niestety być bardzo niebezpieczne. Czy można uniknąć ugryzienia przez kleszcza? Co zrobić, gdy na ciele znajdziemy niechcianego gościa, w postaci kleszcza? Wyciągnięty kleszcz             

JAK ATAKUJĄ KLESZCZE?

Kleszcze żywią się krwią ssaków, w tym również człowieka. Najaktywniejsze są w godzinach rannych i popołudniowych. Kleszcz już z odległości kilkunastu metrów wyczuwa swoją ofiarę po zapachu potu oraz temperaturze ciała. Po przedostaniu się na skórę ofiary, wędruje po niej szukając miejsca, w którym naskórek jest cienki i wilgotny. Najczęściej umiejscawia się za uszami, pod pachami i pod kolanami lub w okolicy pachwiny, ale równie dobrze czuje się w każdym innym miejscu. Bezboleśnie przebija skórę, ponieważ jednocześnie wprowadza substancję znieczulającą 
i opóźniającą stan zapalny u swojej ofiary. Ugryzienie kleszcze nie powoduje bólu, swędzenia lub podrażnienia, spokojnie może żerować nawet przez kilka dni, znacznie powiększając swoje rozmiary dzięki wyssanej z krwi.
Wybierając się więc w okolice, w których istnieje możliwość ugryzienia przez kleszcza, należy odpowiednio się ubrać. Niezbędne są długie spodnie, wysokie buty, długie rękawy. Dodatkowo, osoby szczególnie narażone na ugryzienie kleszcza (działkowcy, wędkarze, grzybiarze, małe dzieci), powinny być zabezpieczone preparatami przeciw kleszczom. Takie preparaty można nabyć w aptekach w postaci kremów lub sprayu. Stosując kremy, należy szczególnie starannie posmarować miejsca na obrzeżach ubrań: w okolicy kołnierzyków 
i mankietów. Często jednak jest to niewystarczające zabezpieczenie przed kleszczami, dlatego po takim spacerze, warto obejrzeć starannie całe ciało.

CZYM GROZI UGRYZIENIA PRZEZ KLESZCZA?

Nie wszystkie kleszcze roznoszą patogeny. Szacuje się, że zakażonych jest od 10 proc. do 40 proc. tych pajęczaków, w zależności od regionu. Również w przypadku ugryzienia przez zakażonego kleszcza, nie zawsze kończy się to zakażeniem. Mimo tego ryzyko zakażenia groźną chorobą po ugryzieniu przez kleszcza jest ciągle bardzo duże, dlatego nie wolno tego lekceważyć. Kleszcze najczęściej przenoszą boreliozę, kleszczowe zapalenie mózgu, a rzadziej anaplazmozę, babeszjozę lub bartonellozę.
Pierwszym objawem zakażenia krętkami borelii jest rumień wędrujący, pojawiający się około 7 dni po ugryzieniu przez kleszcza (może wystąpić również po trzech tygodniach). Rumień wędrujący ma charakterystyczny wygląd - jest zaczerwieniony po środku, stopniowo blednie, a na obrzeżach ponownie jest zaczerwieniony. W niektórych przypadkach, pomimo zakażenia boreliozą, rumień nie występuje lub jest bardzo niewyraźny. Inne objawy zakażenia mogą sugerować stany grypopodobne: bóle głowy, bóle mięśniowe i stawowe, ogólne osłabienie, stany podgorączkowe. Konsekwencją nieleczonej boreliozy może być zakażenie układu nerwowego. Występują wówczas porażenia nerwów czaszkowych lub/i bóle korzonkowe.
Z kolei kleszczowe zapalanie mózgu daje objawy przypominające grypę. W pierwszej fazie choroby pojawia się gorączka, bóle mięśni, bóle głowy. Zwykle w ciągu tygodnia organizm sam zwalcza infekcję. Niestety, u części pacjentów dochodzi do rozwinięcia drugiej fazy choroby i pojawienia się objawów neurologicznych. Ponownie pojawia się gorączka, silniejsze bóle głowy, mogą im towarzyszyć nudności i wymioty. Może dojść do zapalenia rdzenia kręgowego lub mózgu, co skutkuje niedowładami kończyn, zaburzeniami świadomości. Gdy po ugryzieniu przez kleszcza pojawiają się zaburzenia oddychania choroba może być śmiertelna i szacuje się, że u około 1-2 proc. osób może mieć przebieg zakończony zgonem .Dlatego osoby, które często przebywają w lesie, powinny się zaszczepić.

CO ZROBIĆ, GDY NA CIELE ZNAJDZIEMY KLESZCZA?

W przypadku znalezienia na ciele intruza, najważniejszą rzeczą jest jak najszybsze usunięcie kleszcza wbitego w skórę. Im krócej kleszcz bytuje na skórze, tym mniejsze jest ryzyko zakażenia groźną chorobą. Znalezionego kleszcza nie wolno niczym smarować: masłem, wazeliną, olejem czy lakierem do paznokci. To prawda, że po niektórych tego typu zabiegach jest łatwiej kleszcza usunąć, ale jednocześnie powodują one, że opity krwią kleszcz wymiotuje i dopiero w tym momencie do organizmu człowieka mogą się dostać chorobotwórcze patogeny. Czym najlepiej usunąć kleszcza? Warto w aptece zaopatrzyć się w specjalistyczny przyrząd do usuwania kleszczy i w razie potrzeby mieć go pod ręką. Obecnie w sprzedaży są dostępne przyssawki, długopisy, pętelki czy plastikowe szczypczyki, które ułatwiają wyjęcie kleszcza. Bardzo łatwe w użyciu są specjalne karty do usuwania kleszczy z nacięciami na rogach różnej wielkości. Narzędzie przed użyciem należy zdezynfekować wodą utlenioną lub alkoholem. Kleszcza chwytamy jak najbliżej swojej skóry, uważając, by nie złapać go za wypełniony krwią brzuch, aby nie wcisnąć z powrotem do naszego organizmu jego zainfekowanej zawartości. Stanowczym ruchem wyciągamy kleszcza, wzdłuż jego linii wbicia w skórę. Nie okręcamy go, ponieważ istnieje ryzyko, że część pajęczaka zostanie w naszym ciele. Po wyjęciu kleszcza umieszczamy go na białej kartce papieru i sprawdzamy, czy został usunięty w całości.
Miejsce po ugryzieniu kleszcza starannie dezynfekujemy i myjemy ręce. W wypadku gdy nie jesteśmy w stanie sami usunąć kleszcza lub gdy jego część zostanie w skórze, musimy udać się do najbliższej jednostki pogotowia ratunkowego. Każde ugryzienie przez kleszcza, nawet wówczas, gdy sami go usuniemy, warto skonsultować z lekarzem.
Potem zostaje czekanie i dokładna obserwacja, czy nie wystąpią objawy zakażenia, rumień wędrujący lub inne dolegliwości. Jeżeli w przeciągu 30 dni (najczęściej po 3-7 dniach) od momentu zauważenia i usunięcia kleszcza pojawi się na skórze rumień wędrujący, nie ma już sensu wykonywania testów laboratoryjnych potwierdzających zakażenie. W takim wypadku lekarz wprowadza od razu kurację antybiotykową. W niektórych sytuacjach mimo zakażenia rumień i inne objawy są mało wyraźne lub nie występują w ogóle. Dlatego warto wykonać test, nawet gdy nie ma podstaw do obaw. Zaleca się najczęściej test ELISA, który wykonuje się po 4-6 tygodniach. Jeśli jest dodatni wykonuje się  kolejny test Western blot, który wykrywa przeciwciała IgM i IgG dla boreliozy.
Warto również wykazać czujność w obszarze zarażenia KZM. Pierwsza faza związana z występowaniem wirusa we krwi pojawia się po 7-14 dniach od ugryzienia przez kleszcza. Przykładowe objawy to gorączka, ból głowy, ból mięśni. Objawy z pierwszej fazy utrzymują się około tygodnia. Po kilku dniach lepszego samopoczucia pojawia się druga faza choroby zwiazana z obecnością wirusa w ośrodkowym układzie nerwowym. Objawy to bóle głowy, gorączka, wymioty, nudności, utrata przytomności, zespół zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych czy zapalenia mózgu. Objawy zazwyczaj ustępują po 2-3 tygodniach. Jednak u niemal 60% chorych przebycie KZM może wiązać się z wystąpieniem powikłań. KZM rozpoznaje się poprzez oznaczenie przeciwciał klasy IgM (wykrywane u chorych na KZM po około 7-10 dniach) w surowicy krwi i płynie mózgowo-rdzeniowym i IgG (wykrywane po około 10-14 dniach) w surowicy krwi i płynie mózgowo-rdzeniowym.                                                                                                                               Grażyna Suchora
| Onet.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz