W czasie, kiedy premierem był Wincenty Witos, marszałkiem sejmu Wojciech Trąmpczyński a ministrem sprawiedliwości Jan Morawski, taką karę przewidywały ustawy z roku 1920 i 1921 o odpowiedzialności urzędników za przestępstwa popełnione z chęci zysku.
Ustawa z dnia 18 marca 1921 r. o zwalczaniu przestępstw z chęci zysku, popełnionych przez urzędników (Dz.U. 1921 nr 30 poz. 177 1921.04.06)
(…) Art. 2. Urzędnik, winny:
przyjęcia bądź podarunku lub innej korzyści majątkowej, bądź obietnicy takiego podarunku lub innej korzyści majątkowej, danych w zamiarze skłonienia go do pogwałcenia obowiązków urzędowych lub służbowych, albo żądania takiego podarunku lub korzyści majątkowej;innego przestępstwa służbowego, popełnionego z chęci zysku i z pogwałceniem obowiązków urzędowych lub służbowych w b. dzielnicach rosyjskiej i pruskiej, a w b. dzielnicy austriackiej nadużycia władzy urzędowej, popełnionego z chęci zysku – będzie karany śmiercią przez rozstrzelanie.
(…)
Na niższą karę mógł liczyć sprawca korupcji czynnej. Osoba próbująca choćby bezskutecznie wręczyć łapówkę miała być karana ciężkim więzieniem od 4 do 15 lat. Gdyby jednak dopuszczała się takiego przestępstwa „zawodowo” kara była taka sama jak w przypadku urzędnika.
(…)
Art. 4. Winny udziału w przestępstwach, przewidzianych w art. 1 i w ust. 2 art. 2 tej ustawy, o ile udział taki nie pociąga za sobą kary surowszej w myśl art. 1, będzie karany ciężkim więzieniem (domem karnym) od 4 do 15 lat; jeśli zaś winny dopuszcza się takiego przestępstwa zawodowo – będzie karany śmiercią przez rozstrzelanie.
(…)
Ustawodawca przewidział jednak klauzulę niekaralności.
Art. 5 (…) Jednak będzie wolny od kary ten, kto przyczyni się do wykrycia lub udowodnienia dokonanego przekupienia, zanim władza, powołana do ścigania, dowie się o jego czynie. (…)
Kary mógł też uniknąć urzędnik winny kradzieży lub przywłaszczenia (sprzeniewierzenia), który dobrowolnie zwrócił mienie kradzione lub przywłaszczone (sprzeniewierzone), albo w inny sposób wynagrodził szkodę, zanim jego wina ujawniona została przed władzą do ścigania przestępstw powołaną.
Powyższa ustawa została uchylona na mocy ustawy z dnia 1 czerwca 1923 roku za prezydentury Stanisława Wojciechowskiego.
źródło: Antykorupcja.gov.pl
Rzeczywiście wymiar sprawiedliwości stoczył się w III RP na samo dno.
Zawiadomienie Prokuratora Generalnego o uzasadnionym popełnieniu przestępstwa przez sędziego Daniela Strzeleckiego na szkodę Bogusława Biedrzyńskiego – czyn z art. 231 § 1 k.k.
http://barwybezprawia.pl/2015/12/15/zawiadomienie-prokuratora-generalnego-o-uzasadnionym-popelnieniu-przestepstwa-przez-sedziego-daniela-strzeleckiego-na-szkode-boguslawa-biedrzynskiego-czyn-z-art-231-%c2%a7-1-k-k/
Art. 231. § 1.
Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
https://www.facebook.com/Poszkodowani-przez-wymiar-niesprawiedliwości-624680607593846/?ref=aymt_homepage_panel
24 lutego 2014 roku sędzia Daniel Strzelecki (Sąd Rejonowy w Bolesławcu) oddalił skargę Bogusława Biedrzyńskiego na postanowienie prokuratora rejonowego w Bolesławcu umarzające postępowanie w sprawie biegłego sądowego Jerzego Karpińskiego.
Żadne przepisy nie nakładają na biegłego obowiązku osobistego dokonania oględzin wszystkich nieruchomości, które wykorzystał do porównania i ustalenia wartości budynku – argumentował sąd i utrzymał w mocy decyzję bolesławieckiej prokuratury, która umorzyła postępowanie w sprawie złożenia przez biegłego fałszywej opinii.
http://www.nj24.pl/article/biegly-nie-musi-nic-ogladac
http://3obieg.pl/polska-rzeczpospolita-korupcyjna-sedzia-bieglemu-oka-nie-wykole
http://progressforpoland.com/polska-rzeczpospolita-korupcyjna-sedzia-bieglemu-oka-nie-wykole/
Poszkodowani przez wymiar niesprawiedliwości.
https://www.facebook.com/Poszkodowani-przez-wymiar-niesprawiedliwości-624680607593846/?ref=aymt_homepage_panel
Dopiero w 2016 r nastapila skorygowana rozprawa, a inny juz mlody sedzia poprawadzil ta sprawe od nowa, skutecznie i sprawiedliwie.
Od 1 stycznia 2015 roku Jerzy Karpiński już nie jest biegłym sądowym. Po prostu zrezygnował. Dlaczego prezes Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze nie odwołał go wcześniej z tej funkcji?
Jak długo polskie sądy będą głuche na fakty?
„ PRAWO,KTORE PRZECIWSTAWIA SIE NARODOWI POLSKIEMU JEST –BEZPRAWIEM „
http://3obieg.pl/rabunek-w-swietle-prawa
http://pressmania.pl/?p=22119