Ełccy policjanci zatrzymali 30-letnią mieszkankę Ełku podejrzaną o stworzenie piramidy finansowej i oszukanie od 2015 roku, według wstępnych szacunków, około 150 osób, które mogły jej powierzyć nawet 60 milionów złotych.
Kobieta prowadząc firmę zajmującą się doradztwem finansowym i pośrednictwem kredytowym, pod pozorem współpracy z jedną z firm finansowych, wprowadziła w błąd pokrzywdzonych co do zamiaru i sposobu zainwestowania środków finansowych pochodzących z kredytów bankowych zaciągniętych przez pokrzywdzonych. Współpraca ta w rzeczywistości nie miała miejsca.
Wśród jej klientów są osoby, które zaciągnęły kredyty i przekazały jej bezpośrednio 500 tys. zł czy nawet 900 tys. zł. Zdarzały się przypadki, że pokrzywdzeni podpisywali wnioski kredytowe in blanco, tj. bez wpisanej kwoty. Ponadto każda osoba przystępująca do projektu musiała podpisać „klauzulę poufności”. Za jej złamanie groziła kara 5 milionów złotych. Kwotę tę wymyślili twórcy przestępczego procederu.
Kobieta obiecywała swoim klientom szybki wysokoprocentowy zysk, nawet na poziomie 30-40 procent w kwartale. Chcąc wzbudzić zaufanie 30-latka początkowo wywiązywała się z przyjętych zobowiązań i wypłacała swoim klientom stosowną „dywidendę”. Zdarzało się też, że proponowała zainwestowanie także tych środków. Wszystkie te zabiegi osłabiały czujność pokrzywdzonych, a jednocześnie napędzały nowych klientów. Znaczna część z pokrzywdzonych to bliżsi lub dalsi znajomi, a nawet członkowie jej rodziny. Dotychczas wysłuchani pokrzywdzeni podkreślali, że kobieta była bardzo wiarygodna i wzbudzała ich zaufanie, w związku z czym nie mieli oporów by powierzyć jej swoje pieniądze.
Kobiecie postawiono zarzut oszustwa dotyczącego do mienia znacznej wartości, a także zarzut prania pieniędzy. W związku ze sprawą zatrzymano także jej 29-letniego partnera. Prokurator przedstawił mu zarzut prania pieniędzy. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Ełku aresztował oboje na trzy miesiące. Teraz grozi im kara pozbawienia wolności do lat 10.
Sprawa ma charakter rozwojowy i obecnie policjanci pod nadzorem prokuratora bardzo szczegółowo sprawdzają wszelkie aspekty tej sprawy. Policjanci zabezpieczyli majątek pary, tj. nieruchomości jak i mienie ruchome o łącznej wartości 3 500 000 zł. Oczywiście śledczy będą dążyć do odnalezienia i procesowego zabezpieczenia od sprawców piramidy pozostałego mienia.
Jest to już kolejny przypadek w kraju, gdzie nazbyt łatwowierne osoby padają ofiarą oszustwa. Policja przy okazji każdej takiej sytuacji apeluje o zachowywanie zdrowego rozsądku, by nie dawać się obietnicom nazbyt łatwego i szybkiego wzbogacenia się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz