Od kilku dekad lekarze przestrzegają panie o zagrożeniach zdrowotnych związanych z wysokimi obcasami. Powszechnie wiadomo, że częste chodzenie w szpilkach może zwiększać ryzyko pojawienia się chorób stóp i stawów. Jak się jednak okazuje, te argumenty nie są wystarczające, aby przekonać panie do całkowitej rezygnacji ze szpilek. Dla wielbicielek wysokich obcasów, które nie boją się dotychczas potwierdzonych konsekwencji szpilek na zdrowiu, mamy niestety bardzo złe wieści: chodzenie na szpilkach to nie tylko problemy ze stawami! Specjaliści obecnie jednoznacznie potwierdzają, że ryzyko wywodzące się z regularnego noszenia szpilek nie ogranicza się wyłącznie do chorób stóp i stawów. Zakres możliwych komplikacji zdrowotnych jest niestety o wiele szerszy!
PodsumowanieMamy bardzo smutne wieści dla wielbicielek wysokich obcasów, które nie boją się dotychczas udowodnionych konsekwencji szpilek na zdrowiu! Wysokie obcasy to nie tylko choroby stóp i stawów!
Nieestetyczne pajączki i żylaki na nogach, a także niepotrzebne obciążenie dla serca!
W efekcie budowy Twojego układu krążeniowego i pracy serca, krew obiegająca dolną część Twojego ciała krąży z serca do stóp i z powrotem. W skutek grawitacji, najtrudniejsza do pokonania jest dla niej droga powrotna, czyli od stóp do serca. Czy wiesz, że zarówno tak zwane pajączki, jak i o wiele groźniejsze dla Twojego zdrowia żylaki, powstają głównie w skutek pojawiających się trudności w pokonaniu tej drogi powrotnej krwi?
Gdy poruszając się podnosisz nogę aby postawić krok, krew przemieszcza się do stopy z dużą łatwością. Gdy opadająca stopa uderza w podłogę, po postawieniu kroku, mięśnie łydki w naturalny sposób kurczą się i wyciągają krew z Twojej stopy w kierunku nogi. Gdy nosisz szpilki, Twoje nogi, a w szczególności łydki, są w stałym napięciu.
Taka sytuacja utrudnia naturalną pracę mięśni nóg, mającą na celu wspomaganie tłoczenia krwi z twoich stóp w górę, co znacznie zwiększa prawdopodobieństwo nadmiernego gromadzenia się krwi w żyłach oraz powstawania pajączków naczyniowych i żylaków. To niestety nie wszystko: nosząc szpilki obciążasz serce dodatkową pracą, gdyż krążenie nie jest już wspomagane w kończynach dolnych!
PodsumowanieWysokie obcasy utrudniają naturalny przepływ krwi w kończynach dolnych, przez co zwiększa się nie tylko obciążenie serca, ale także ryzyko powstawania pajączków naczyniowych i żylaków!
Wysokie obcasy a choroby nowotworowe
Zdaniem wybitnego naukowca, profesora z Uniwersytetu Południowej Kalifornii - Dr Davida Agusa, częste chodzenie na szpilkach może znacznie zwiększać ryzyko zachorowania na raka (źródło 1)! Profesor Agus, autor licznych książek o zdrowym stylu życia, jednoznacznie odradza kobietom wysokie obcasy i zaleca noszenie wygodnego obuwia.
Dr David Agus jest zdania, że częste stosowanie wysokich obcasów nie tylko stwarza spory dyskomfort, niepotrzebny ból, z czasem uszkadza stawy, ale także aktywnie przyczynia się do powstawania stanów zapalnych w całym organizmie. Nie są to poważne zmiany chorobowe – lecz niewielkie, niskopoziomowe reakcje fizjologiczne, spowodowane tym, że ciało nieustannie zmuszane jest do nienaturalnej postawy oraz nietypowych obciążeń stawów.
Regularne chodzenie na wysokich obcasach przez cały dzień, może wywołać stany zapalne w palcach u stóp, śródstopiach i piętach. Może również dojść do zwyrodnienia i zapalenia stawów w kolanie. Wysokie obcasy mogą mieć negatywny wpływ także na kostki, biodra, a nawet na dolną część pleców! Stan zapalny jest normalną reakcją organizmu na czynniki drażniące, patogeny lub urazy i jest częścią naturalnych procesów auto-naprawczych naszego ciała. Naukowcy jednak przekonują, że stany zapalne – nawet te niskopoziomowe – mogą stanowić niemałe zagrożenie dla zdrowia, jeśli stają się przewlekłe. W tej kwestii profesor Agus wypowiada się w następujący sposób:
Niektóre rodzaje stanów zapalnych są związane z najbardziej kłopotliwymi dla nas chorobami zwyrodnieniowymi, w tym uciążliwymi chorobami serca, chorobą Alzheimera, chorobami autoimmunologicznymi, cukrzycą, a ponadto mogą drastycznie zwiększać ryzyko zachorowania na raka!Zdaniem wybitnego onkologa, jeśli w organizmie cały czas występują stany zapalne, nawet minimalne i niskopoziomowe, naturalne procesy naprawcze zachodzące na poziomie DNA zostają tymczasowo wstrzymane, gdyż układ immunologiczny wówczas skupia się bardziej na ogniskach zapalnych. Wiąże się to ze zwiększonym ryzykiem rozwoju nowotworów, gdyż często te choroby pojawiają się wskutek uszkodzeń genetycznych, lub nieprawidłowo funkcjonujących procesów naprawczych na poziomie DNA.
Nowotwory nie przytrafiają się bez powodu, lecz występują, gdy naturalne obrony organizmu z jakiegoś powodu słabną. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy mogą być właśnie przewlekłe stany zapalne. Tak więc, choć wysokie obcasy mogą bezpośrednio nie powodować raka, nosząc je regularnie, zupełnie nieświadomie upośledzasz zdolność własnego organizmu do walki z rakiem!
PodsumowanieCzęste chodzenie w butach na wysokich obcasach przyczynia się do powstawania przewlekłych stanów zapalnych i choć są to niskopoziomowe i często niedostrzegane reakcje fizjologiczne, mogę one upośledzać naturalną zdolność organizmu do walki z rakiem na poziomie DNA!
Wnioski
Jeśli jesteś wielbicielką butów z wysokimi obcasami, a opisane w niniejszym artykule zagrożenia w żaden sposób nie robią na Tobie wrażenia, to postaraj się przynajmniej nie chodzić w szpilkach codziennie! Ogranicz korzystanie z nich maksymalnie do 3 razy w tygodniu. W pozostałe dni korzystaj z wygodnego obuwia i to właśnie w nim rób największą ilość kroków! Pozwól, aby Twoje stopy i cała reszta ciała odpoczywały od niezdrowych szpilek przynajmniej przez 4 dni w tygodniu.
O zdrowie zawsze warto dbać, a przeważnie niestety bywa tak, że doceniamy jego wartość dopiero gdy je tracimy!
Bibliografia:
1 – Daily Mail – Could your high heels give you cancer? Expert says wearing stilettos every day raises risk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz