Jak zapowiada Ministerstwo Zdrowia, od 1 marca zostaną zniesione limity przyjęć do trzech najbardziej obleganych specjalizacji. Podwyżka świadczeń na te 4 specjalizacje powinna w 2021 roku dorównać tym w prywatnym sektorze świadczeń zdrowotnych. Jak donoszą media, Narodowy Fundusz Zdrowia planuje wydać 300 mln zł na skrócenie czasu oczekiwania na pierwszą wizytę u czterech specjalistów.W kolejce do pierwszej konsultacji u tych specjalistów czeka dziś 700 tys. ze wszystkich 2 mln zapisanych na konsultację do specjalisty. To na przykład osoby z bólami kręgosłupa, kolan czy stawów, seniorzy z początkami demencji lub osoby z nadciśnieniem. Jeśli w odpowiednim czasie nie trafią do specjalisty, ich stan się pogorszy, a leczenie będzie kosztować państwo kilkakrotnie więcej. Endokrynolog w Warszawie tylko prywatnie? Endokrynologia bije absolutne rekordy w Warszawie, gdzie na wizytę u specjalisty tej dziedziny trzeba czekać 14 miesięcy, w Krakowie – 9,2 miesiąca i w Katowicach – osiem miesięcy. Na pierwszą wizytę u endokrynologa w całym kraju czeka się średnio 9,8 miesiąca, a najdłużej w województwie dolnośląskim (27 mies.), opolskim (18,4 mies.) oraz mazowieckim (13 mies.). A jakie są Wasze doświadczenia z kolejkami do specjalistów na NFZ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz