We wtorek przed Sądem Rejonowym w Ostrowie zapadł wyrok wobec 32-letniego mężczyzny, który spalił w piecy psy i znęcał się nad królikami. Wymierzono mu karę 10 miesięcy bezwzględnego więzienia. Więcej o tym pisaliśmy tutaj – KLIK.
Sędzią Sądeu Rejonowegi w Ostrowie Wielkopolskim zadecydowała, że 32-letni mieszkaniec Śliwnik w powiecie ostrowskim powinien trafić do więzienia na okres 10 miesięcy. Mężczyźnie nie wolno także przez 7 lat posiadać żadnych zwierząt.Zdaniem sędzi Joanny August-Witczak z Sądu Rejonowego 10 miesięcy bezwzględnego więzienia pozwoli skazanemu odczuć w pełni naganność swojego zachowania. Z wyroku są też zadowoleni działacze stowarzyszenia obrońców zwierząt Help Animals z Kalisza, którzy w 2019 roku interweniowali na terenie prywatnej posesji 32-latka, bo – jak powiedzieli – chodzi o uświadomienie ludziom, że za okrutne traktowanie zwierząt spotyka kara. Help Animals byli oskarżycielami posiłkowymi w tej sprawie, bo to właśnie dzięki ich stowarzyszeniu cała sprawa wyszła na jaw.
W połowie kwietnia 2019 roku działacze otrzymali informację, że w jednym z gospodarstw w Śliwnikach ktoś znęca się nad psami, a potem je zabija. Wizyta na posesji 32-latka potwierdziła te informacje – na miejscu działacze i towarzyszący im policjanci znaleźli spalone ciała dwóch psów, w tym ciężarnej suczki. Były tam też żywe psy, ale zagłodzone i spragnione, a także króliki, które nie miały żadnego dostępu do wody pitnej i jedzenia.Prokuratura w Ostrowie wszczęła śledztwo w sprawie znęcania się nad zwierzętami, a proces ruszył w grudniu 2019 roku. Konkubina oskarżonego zeznawała, że – wtedy podejrzany – uderzał psy kołkiem w głowę i wrzucał żywe do pieca. Gdy protestowała, groził jej, że ją także pozbawi życia. Zakazał jej też komukolwiek o tym opowiadać. Jednak kobieta poskarżyła się koleżance, a ta zawiadomiła policję.
Mężczyzna ma przekazać także kwotę 2000 złotych na rzecz kaliskiego stowarzyszenia pomocy dla zwierząt Help Animals.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz