Chemioterapia rozprzestrzenia raka na cały organizm powodując gwałtowny wzrost komórek nowotworowych krążących po całym ciele w tym w płucach – do takiego wniosku doszli naukowcy Albert Einstein College Uniwersytetu Yeshiva.
Badania prowadzone przez zespół badaczy pod kierunkiem George Karagiannis koncentrowały się na skutkach jakie powoduje chemioterapia w przypadku raka piersi, planowane są wkrótce kolejne tego typu testy pod kątem innych tkanek.
Wyniki opublikowano w Science Translational Medicine – Neodjuwantowachemioterapia powoduje przerzuty z raka piersi za pośrednictwem mechanizmu TMEM.
Zauważono między innymi, że rak piersi szybko rozprzestrzenia się na inne części ciała, kiedy trzy rodzaje komórek są w bezpośrednim kontakcie tj. komórki śródbłonka, Tie2-Hi mikrofagi okołonaczyniowe oraz komórki nowotworowe wytwarzające białko MenA, wzmacniające zdolność komórek rakowych do inwazji naczyń krwionośnych i szybkiego rozprzestrzeniania się tworząc odległe przerzuty.
W momencie kiedy te trzy rodzaje komórek wejdą ze sobą w kontakt tworzą przyjazne środowisko do przerzutów tzw Tumor Microenvironment of Metastasis (TMEM). Wraz ze wzrostem współczynnika TMEM wzrasta ryzyko przerzutów.
Badania prowadzone na myszach i ludziach, wykazały że po zastosowano chemioterapiiwzrasta poziom TMEM. U większości pacjentów, u których zastosowano w leczeniu paklitaksel, doksorubicynę i cyklofosfamid wzrósł poziom TMEM, u kilku nawet pięciokrotnie w porównaniu z wynikami biopsji przed chemioterapią.
Podsumowując, chemioterapia pomimo zmniejszenia rozmiarów guza znacznie zwiększa ryzyko przerzutów.
Zasadność chemioterapii staje pod coraz większych znakiem zapytania.
Wyniki badań z ostatnich lat bezsprzecznie wykazują, że stosowanie chemioterapii bardzo często powoduje odwrotny skutek do zamierzonego, to co miało leczyć – szkodzi.
Kilka lat temu odkryto, że zdrowe komórki uszkodzone przez chemioterapię wydzielają więcej białka WNT16B, co zwiększa przeżywalność komórek rakowych, powodując wzrost guza i odporność na dalsze leczenie.
Wyniki badań z ostatnich lat bezsprzecznie wykazują, że stosowanie chemioterapii bardzo często powoduje odwrotny skutek do zamierzonego, to co miało leczyć – szkodzi.
Kilka lat temu odkryto, że zdrowe komórki uszkodzone przez chemioterapię wydzielają więcej białka WNT16B, co zwiększa przeżywalność komórek rakowych, powodując wzrost guza i odporność na dalsze leczenie.
W ubiegłym roku The Lancet opublikował materiały z zebranych statystyk, z których wynika, że nie sam nowotwór ale chemioterapia jest przyczyną śmierci pacjentów chorych na raka.
Chemioterapia co prawda zabija komórki guza, lecz pozostawia komórki macierzyste odporne na chemioterapię i radioterapię, a to one powodują przerzuty. Poza tym jest bardzo toksyczna zabija zdrowe komórki, prowadząc do osłabienia układu immunologicznego i wyniszczenia organizmu.
Naukowcy od lat poszukują bezpiecznych i skutecznych sposobów leczenia raka, ale z powodu nacisków i lobbingu korporacji farmaceutycznych, które czerpią olbrzymie zyski z kosztownych zabiegów, naturalne substancje pomimo obiecujących wyników nie są wdrażane, a wręcz potępiane i ośmieszane w domenie publicznej na rzecz kosztownych, aczkolwiek szkodliwych ryzykownych zabiegów.
Żródło:https://sekrety-zdrowia.org/chemioterapia-rozprzestrzenia-raka/?fbclid=IwAR0dE29DGfanWh7EOMF1XIQuEuwBCQ6wDgCcmn0-dFImqW3IINHWp1PTa20
Żródło:https://sekrety-zdrowia.org/chemioterapia-rozprzestrzenia-raka/?fbclid=IwAR0dE29DGfanWh7EOMF1XIQuEuwBCQ6wDgCcmn0-dFImqW3IINHWp1PTa20
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz