Aż 45 proc. Polaków uważa, że objęcie pełni władzy przez jeden obóz jest dobre dla kraju
opublikowano: przedwczoraj, g. 15:08 · aktualizacja: przedwczoraj, g. 15:35
Według 45 proc. respondentów objęcie pełni władzy przez jeden obóz polityczny jest dobre dla kraju, przeciwnego zdania jest 43 proc. - wynika z sondażu CBOS. Spełnienie obietnic - to najczęściej (19 proc.) formułowane oczekiwanie wobec rządu Beaty Szydło.
Spośród respondentów, którzy uważają iż, to że PiS ma większość w Sejmie i Senacie i rząd oraz prezydent wywodzą się z tego samego obozu politycznego, jest dobre dla kraju - „zdecydowanie tak” sądzi 14 proc., a „raczej tak” - 31 proc.
Wśród tych, którzy uważają, że sytuacja, w której pełnia władzy należy do jednego obozu politycznego, jest dla kraju dobra - 17 proc. sądzi, że „zdecydowanie nie”, a 26 proc., że „raczej nie”.
Zadowolone z obecnego układu politycznego - pisze CBOS - są przede wszystkim osoby deklarujące prawicowe poglądy polityczne (65 proc.), ankietowani uczestniczący w praktykach religijnych - co tydzień (53 proc.) lub kilka razy w tygodniu (67 proc.). Badani o orientacji lewicowej oraz nieuczestniczący w praktykach religijnych w większości oceniają obecną sytuację polityczną krytycznie (odpowiednio 62 proc. i 60 proc.).
W elektoratach partyjnych zadowoleni z obecnego układu politycznego są w zdecydowanej większości wyborcy PiS (80 proc.). Niezadowolenie dominuje w elektoratach PO (71 proc.) i Nowoczesnej Ryszarda Petru (65 proc.). Wyborcy ruchu Kukiz‘15 są podzieleni w opiniach - połowa spośród nich uważa, że objęcie pełni władzy przez jedną partię nie jest dobre dla kraju, jednak aż 46 proc. uważa, że wręcz przeciwnie.
Osoby zadowolone z obecnego układu politycznego częściej wierzą w spełnienie obietnic wyborczych przez PiS. Także i wśród nich przeważa jednak przekonanie, że partii Jarosława Kaczyńskiego uda się zrealizować tylko niektóre z nich.
Pogląd, że PiS uda się zrealizować przynajmniej niektóre obietnice wyborcze wyraziło ogółem 57 proc. ankietowanych. O tym, że uda się zrealizować większość obietnic przekonanych jest 17 proc., a zdaniem 3 proc. badanych uda się zrealizować wszystkie obietnice. Zdaniem 16 proc. ankietowanych PiS w ogóle nie uda się zrealizować obietnic. 7 proc. badanych nie wyraziło w tej kwestii zdania.
Zwolennicy PiS sądzą na ogół, że rządzącej partii uda się zrealizować większość (44 proc.) lub przynajmniej niektóre z projektowanych rozwiązań (43 proc.). W pozostałych elektoratach przeważa przekonanie, że PiS spełni niektóre obietnice.
Najczęściej wyrażanym oczekiwaniem pod adresem rządu Beaty Szydło jest spełnienie przedwyborczych obietnic (19 proc.). Ogólnej poprawy sytuacji, poprawy w każdej dziedzinie, ogólnie żeby było lepiej - takie oczekiwanie wyraziło 5 proc. badanych.
Spośród postulatów społeczno-ekonomicznych na pierwszy plan wysuwa się oczekiwanie, że zmniejszone zostanie bezrobocie i będzie więcej miejsc pracy (15 proc.). Na rozwój gospodarczy, poprawę sytuacji gospodarczej, mądrą polityka gospodarcza i wparcie dla przedsiębiorców liczy ogółem 10 proc. Ograniczenia/powstrzymania emigracji zarobkowej i tego, żeby pracujący za granicą wrócili do kraju, oczekuje 3 proc. respondentów, likwidacji umów śmieciowych, poprawy warunków pracy - 2 proc.
Zmniejszenia podatków, zwiększenia kwoty wolnej od podatku, obniżki VAT, zmiany w podatkach oczekuje 2 proc. ankietowanych, dbałości o finanse publiczne, niezadłużania państwa - 1 proc., niskich cen, niskiej inflacji -1 proc., poprawy sytuacji w rolnictwie, lepszego zbytu produkcji rolnej, poprawy sytuacji wsi - 1 proc., poprawy sytuacji w budownictwie, większej liczby mieszkań - 1 proc.
Z kolei oczekiwania obniżenia wieku emerytalnego, powrotu do poprzedniego wieku emerytalnego (ew. z uwzględnieniem stażu pracy) wyraziło 7 proc. ankietowanych, inne postulaty dotyczące systemu emerytalnego, np. likwidacja przywilejów emerytalnych, oddanie pieniędzy z OFE, likwidacja ZUS - wskazał 1 proc. badanych.
Jeśli chodzi o postulaty dotyczące materialnych warunków życia: wyższych płac, podniesienia płacy minimalnej oczekuje 10 proc. ankietowanych, lepszego życia, poprawy warunków życia, ogólnie dobrobytu - oczekuje 9 proc. badanych, podwyżki rent i emerytur, poprawy sytuacji emerytów - 7 proc.
Oczekiwania co do polityka prorodzinnej: 500 zł na dziecko, „żeby na każde dziecko w rodzinie był zasiłek, tak jak jest to za granicą”, pomocy dla rodzin wielodzietnych, darmowych żłobków i przedszkoli - wyraziło 5 proc. ankietowanych. Lepszej polityki socjalnej, wyższych świadczeń socjalnych, poprawy życia najbiedniejszych - oczekuje 4 proc. respondentów.
Oczekiwania w kwestii praca/nauka dla młodych, lepszego startu w dorosłe życie wyraziło 7 proc. Tyle samo ma oczekiwania dotyczące poprawy w służbie zdrowia, lepszego dostępu do opieki zdrowotnej. Oczekiwania w sprawach: poprawy w szkolnictwie, poprawy jakości kształcenia, zmiany w szkolnictwie, likwidacji gimnazjów, powrotu do poprzedniego wieku rozpoczynania nauki (7 lat) - wyraziło 2 proc. badanych; zmniejszenie biurokracji, poprawy działania urzędów państwowych - 1 proc., poprawy działania wymiaru sprawiedliwości - 1 proc., poprawy bezpieczeństwa publicznego, walka z przestępczością, zaostrzenie kar 1 proc., ogólnie - zmiany w prawie, dobrego prawa, uporządkowania prawa - 1 proc., zmiany konstytucji, zmiany systemu politycznego - 1 proc.
W kwestii polityki zagranicznej i bezpieczeństwa państwa prezentowane były oczekiwania: dobrej reprezentacji na arenie międzynarodowej, kreowania pozytywnego wizerunku Polski, poprawy pozycji Polski; mądrej polityki zagranicznej - 2 proc., dobrej współpracy z sąsiadami, dobrej współpracy w UE, „żeby się nie odwracali od Unii Europejskiej” - 2 proc., obrony polskich interesów w UE i na arenie międzynarodowej, zachowania niezależności w UE - 1 proc., unikania konfliktów na arenie międzynarodowej, niedrażnienia Rosji, obawy przed wojną - 1 proc., bezpieczeństwa Polski, poprawy obronności, wzmocnienia armii - 1 proc., nieprzyjmowanie uchodźców - 1 proc.
Pod adresem życia politycznego i sposobu działania rządu formułowane było postulaty: dobrych rządów, kompetencji i sprawności działania, podejmowania trafnych decyzji, konstruktywnego działania, skupienia się na rzeczywistych problemach (5 proc.), więcej moralności w polityce, uczciwości, transparentności, przedkładania interesu państwa nad interes partyjny, stosowania kryterium kompetencji, a nie przynależności partyjnej przy obsadzaniu stanowisk w państwie (5 proc.), sprawiedliwości, równości społecznej (5 proc.)
Pojawiły się także oczekiwania: słuchania obywateli, dialogu ze społeczeństwem, troski o ludzi, braku arogancji (4 proc.), spokoju, stabilizacji, braku radykalnych zmian (4 proc.), zgody, braku konfliktów, kłótni wśród rządzących, współpracy z opozycją, niedzielenia Polski na dobrą i złą (3 proc.), przestrzegania prawa, równości wobec prawa (2 proc.), żeby nie było niszczone, zepsute to, co dobre, by nie było gorzej (2 proc.), przestrzegania wolności i swobód obywatelskich, tolerancji dla inaczej myślących, zachowania demokracji i tego, żeby rządzący „najmniej mieszali się w życie ludzi” (2 proc.)
Zgłaszane były też oczekiwania dotyczące: świeckiego państwa, oddzielenia Kościoła od polityki, „niemieszania polityki z religią” (1 proc.), braku rozliczania, odwetu, nieszukania winnych, „porzucenia sprawy Smoleńska” (1 proc.), rozliczenia afer, ukarania złodziei, likwidacji układów, rozliczenia poprzedników, wyjaśnienia afery podsłuchowej (1 proc.), naprawy państwa, naprawy wszystkich dziedzin życia, głębokich reform (1 proc.), powrotu do tradycyjnych wartości: odbudowa patriotyzmu i poczucia tożsamości narodowej, ochrony życia poczętego, zakazu handlu w niedzielę, odejścia od finansowania in vitro (1 proc.).
Sceptycyzm co do możliwości poprawy, spełnienia obietnic, lub brak oczekiwań wyraziło 4 proc., a niechęć do PiS i obawy przed rządami tej partii i spodziewane pogorszenie wyraziło 2 proc. Zdania w kwestii oczekiwań wobec rządu Beaty Szydło nie wyraziło 3 proc.
CBOS przeprowadził sondaż metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo w dniach 5-11 listopada 2015 r. na liczącej 951 osób reprezentatywnej, losowej grupie dorosłych mieszkańców Polski.
PAP/mmil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz