2015/11/28

Teoria kwantowa dowodzi, że świadomość w momencie śmierci przenosi się do innego wszechświata

Wiele zamieszania wywołała ostatnio książka napisana przez dr Roberta #Lanza zatytułowana „#Biocentryzm: Jak #życie i #świadomość są kluczem do zrozumienia natury wszechświata”. Zawarto w niej tezę, wedle której życie nie kończy się, gdy ciało umiera i praktycznie może trwać wiecznie.
Teoria kwantowa dowodzi, że świadomość w momencie śmierci przenosi się do innego wszechświata
Teoria kwantowa dowodzi, że świadomość w momencie śmierci przenosi się do innego wszechświata
Lanza został uznany przez New York Times’a za trzeciego najważniejszego żyjącego naukowca. Jest on na co dzień specjalistą w zakresie medycyny regeneracyjnej. W życiu zawodowym zajmuje się badaniami nad komórkami macierzystymi, w przeszłości miał też epizody związane z klonowaniem zagrożonych gatunków zwierząt. Nie jest to zatem człowiek znikąd.
Jakiś czas temu naukowiec zainteresował się fizyką, mechaniką kwantową i astrofizyką. Z połączenia takich dziedzin musiało wyjść coś ciekawego i tak pojawiła się teoria biocentryzmu, którą uczony głosi od jakiegoś czasu. Według tej hipotezy to świadomość jest podstawą wszechświata. Tworzy ona materialny#wszechświat, a nie odwrotnie. Lanza wskazuje na to, że prawa natury i stałe kosmologiczne wydają się być dostrojone do tego, aby istniało życie. Jego zdaniem wynika z tego, że inteligencja istniała przed materią.
Zdaniem Lanzy inteligencja istniała przed materią
Zdaniem Lanzy inteligencja istniała przed materią
Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, jeśli zna się przypadek tak zwanego paradoksu obserwatora. Na poziomie #kwantowy’m sam fakt obserwacji danego układu odniesienia ingeruje w ten układ determinując konkretny stan. Oznacza to, że bez obserwatora zjawiska fizyczne mogą po prostu nie istnieć. Teoria biocentryzmu zakłada, że śmierć świadomości po prostu nie istnieje. #Śmierć jest tworem funkcjonującym tylko w myślach, ponieważ ludzie identyfikują się ze swoim ciałem. Materialna powłoka prędzej czy później musi umrzeć i wydaje się, że to samo dzieje się ze świadomością.
Jeśli jednak uznamy, że to świadomość wytwarza nasz organizm i określa go niczym sygnałem telewizyjnym określa się to, co potem widać odbiorniku, to staje się oczywiste, że fizyczny rozpad naszej powłoki nie jest końcem naszej świadomości.
Według Lanzy świadomość istnieje poza ograniczeniami narzucanymi nam przez czas i przestrzeń
Według Lanzy świadomość istnieje poza ograniczeniami narzucanymi nam przez czas i przestrzeń
Według Lanzy świadomość istnieje poza ograniczeniami narzucanymi nam przez #czas i #przestrzeń. Innymi słowy nie jest ona lokalnie przypisana do ciała, tylko jest obiektem kwantowym z zasady nieprzypisanym do miejsca. Jest obiektem, który określa się w trójwymiarowej przestrzeni dzięki zjawisku dekoherencji kwantowej, czyli ostatecznej siły determinującej kierunek, w którym podąży dany układ kwantowy.
Według dr Lanzy w jednym wszechświecie nasze #ciało może być już martwe, ale zawsze będzie istniał jakiś inny wszechświat, w którym może się określić nasza świadomość zyskując tymczasowe przypisanie do czasu i przestrzeni. Gdyby ta teoria była prawdziwa oznaczałoby to, że po śmierci nasza świadomość nie wędruje do piekła czy nieba, ale do innego wszechświata.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz