Robot to nie jest żadna maszyna tylko "osoba elektroniczna" - uznali brukselscy eurokraci w projekcie nowych przepisów Unii Europejskiej dotyczącym automatyzacji procesów przemysłowych.
Autorzy kuriozalnego projektu zgłosili w Parlamencie Europejskim wniosek o przeprowadzenie debaty i uważają, że sztuczna inteligencja robotów jest już rozwinięta do tego stopnia, iż należy nadać robotom odpowiednie prawa i obowiązki.
Wedle eurokratów należy znowelizować praktycznie wszystkie przepisy od podatkowych po kodeksy karne.
Sugerują przy tym, że najbardziej autonomiczne modele robotów winny być rejestrowane, żeby było wiadomo kogo ścigać jeśli popełnią przestępstwo.
Są też zdania, że firmy obsadzające robotami miejsca pracy zajmowane obecnie przez ludzi winny nadal płacić składki na ubezpieczenie społeczne.
Czym jeszcze mogą nas zaskoczyć twórczy eurokraci? Macie jakieś pomysły?
(rav)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz