Jarosław Kret zwolniony z TVP. Beata Tadla: "Dobra zmiana zmiata go bez słowa"
– Dyrektor nie znalazł czasu, by mu podziękować. Standardy BBC! – oburza się Tadla. Kret był jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Telewizji Polskiej. Współpracę z publicznym nadawcą rozpoczął jako dziennikarz "Teleexpressu". Pogodę zapowiadał od 2002 roku, najpierw na antenie TVP3, później w "Wiadomościach" TVP1.
– Szefostwa TVP nie stać nawet na godne pożegnanie jednej ze swoich największych gwiazd – kwituje odejście Kreta była dziennikarka stacji. Sama Tadla opuściła budynek na Woronicza tego samego dnia, kiedy ją zwolniono, o czym mówiła w rozmowie z nami. Aktualnie prowadzi zajęcia zajęcia teoretyczne i praktyczne z dobrego mówienia. Zatrudnił ją Adam Feder, inna ofiara "dobrej zmiany", dziś właściciel agencji agencji Kolektyw Medialny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz