Dodano: 01.09.2016 [11:34]
Jedna piąta młodych ludzi w strefie euro nie ma pracy. Bezrobocie wśród młodzieży znów zaczęło rosnąć i wynosi obecnie 21,1 procent - podaje angielski portal dailymail.co.uk
Najdramatyczniejsze dane pochodzą z Grecji. Ilość osób poniżej 25 roku życia bez pracy wzrosła do 50,3 procent. We Włoszech liczba młodych bezrobotnych wzrosła z 37,3 procent do 39,2 procent.
Z kolei w Hiszpanii trzy miliony młodych ludzi, którzy chcą pracować, nie może pracy znaleźć. Bezrobocie osiągnęło tam poziom 43,9 procent.
Przedłużony okres deflacji i spadku cen może sparaliżować gospodarkę poprzez zabicie popytu, uderzając w zyski i płace oraz zwiększając jeszcze bardziej bezrobocie - podaje portal.
Każdego miesiąca Europejski Bank Centralny próbując ratować sytuację drukuje 68 miliardów funtów, by wpompowywać gotówkę do kulejących gospodarek. Pomimo tego, gospodarka strefy euro wciąż dostaje zadyszki.
Ekonomista winą za taki stan rzeczy obwinia "śmiertelną decyzję dotyczącą przyjęcia wspólnej waluty".
Najdramatyczniejsze dane pochodzą z Grecji. Ilość osób poniżej 25 roku życia bez pracy wzrosła do 50,3 procent. We Włoszech liczba młodych bezrobotnych wzrosła z 37,3 procent do 39,2 procent.
Z kolei w Hiszpanii trzy miliony młodych ludzi, którzy chcą pracować, nie może pracy znaleźć. Bezrobocie osiągnęło tam poziom 43,9 procent.
Przedłużony okres deflacji i spadku cen może sparaliżować gospodarkę poprzez zabicie popytu, uderzając w zyski i płace oraz zwiększając jeszcze bardziej bezrobocie - podaje portal.
Każdego miesiąca Europejski Bank Centralny próbując ratować sytuację drukuje 68 miliardów funtów, by wpompowywać gotówkę do kulejących gospodarek. Pomimo tego, gospodarka strefy euro wciąż dostaje zadyszki.
- powiedział noblista, ekonomista Joseph Stiglitz, były doradca prezydenta Billa Clintona ."Rzeczy są szczególnie ponure dla młodzieży w Hiszpanii i we Włoszech, gdzie stopa bezrobocia młodzieży jest zdumiewająco wysokia
Ekonomista winą za taki stan rzeczy obwinia "śmiertelną decyzję dotyczącą przyjęcia wspólnej waluty".
- dodał Stiglitz."W dobrze funkcjonującej gospodarce, jest szybki wzrost, korzyści z niego są powszechnie dostępne. W Europie widzimy coś zupełnie przeciwnego"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz